Jose Aldo vs Conor McGregor oficjalnie na UFC 194
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 12, sierpnia 2015
UFC w końcu ogłosiło wyczekiwaną walkę pomiędzy obecnie dwoma najlepszymi zawodnikami dywizji koguciej. Niepokonany w UFC, jeden z najlepszych zawodników bez podziału na kategorie wagowe, Jose Aldo (26-1) zmierzy się z tymczasowym mistrzem UFC dywizji koguciej, Conorem McGregorem (19-2) podczas gali UFC 194 zaplanowanej na 12-ego grudnia w Las Vegas. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom w karcie walk zabraknie niekwestionowanej mistrzyni UFC dywizji koguciej, Rondy Rousey.
Dla Jose Aldo będzie to powrót po kontuzji żeber, która wykluczyła go z walki na UFC 189 przeciwko Irlandczykowi. Wcześniej Brazylijczyk wziął udział w dużej kampanii promującej jego pojedynek na całym świecie. W swoim ostatnim występie w oktagonie pokonał przez decyzję sędziów w rewanżu Chada Mendesa jednogłośną decyzją sędziów na UFC 179.
Wcześniej w ten sam sposób rozprawił się z Ricardo Lamasem na UFC 169. Niepokonany w UFC Aldo wygrywał już w karierze z takimi zawodnikami jak: pretendent do pasa mistrza wagi lekkiej, Kenny Florian, były mistrz UFC w wadze lekkiej, Frankie Edgar czy ‘Korean Zombie’ Chan Sung Jung. Od debiutu w WEC na amerykańskiej ziemii Brazylijczyk pozostaje niepokonany i obecnie jest uważany przez wielu fanów i ekspertów za najlepszego zawodnika walczącego w formule MMA. Aldo stanowi o sile najlepszego obecnie teamu MMA w Brazylii i jednego z najlepszych na świecie, Nova Uniao.
Conor McGregor w swojej ostatniej walce stanął przed największym wyzwaniem w swojej karierze. Irlandyczk zmierzył się o pas tymczasowego mistrza UFC w wadze piórkowej z zastępującym w ostatniej chwili Aldo, Chadem Mendesem. Wszyscy zadawali sobie pytanie, jak McGregor zaprezentuje się w starciu z prawdziwym zapaśnikiem, z którym nie miał przyjemności walczyć we wcześniejszych 19-stu walkach. Irlandyczk znokautował go w drugiej rundzie zamykając usta niektórym krytykom. Z sześciu walk w UFC tylko jednej nie udało mu się zakończyć przed czasem, z Maxem Holloway’em, nokautując min. Denisa Sivera czy Marcusa Brimage. Przed rozpoczęciem kariery w UFC mierzył się min. z Arturem Sowińskim, którego pokonał, a także zdobył pas mistrza dywizji piórkowej organizacji Cage Warriors.
Pojedynek będzie walką wieczoru gali i pod znakiem zapytania pozostaje, czy UFC znowu zdecyduje się promować walkę jeżdżąc z zawodnikami po całym świecie.
Dla Jose Aldo będzie to powrót po kontuzji żeber, która wykluczyła go z walki na UFC 189 przeciwko Irlandczykowi. Wcześniej Brazylijczyk wziął udział w dużej kampanii promującej jego pojedynek na całym świecie. W swoim ostatnim występie w oktagonie pokonał przez decyzję sędziów w rewanżu Chada Mendesa jednogłośną decyzją sędziów na UFC 179.
Wcześniej w ten sam sposób rozprawił się z Ricardo Lamasem na UFC 169. Niepokonany w UFC Aldo wygrywał już w karierze z takimi zawodnikami jak: pretendent do pasa mistrza wagi lekkiej, Kenny Florian, były mistrz UFC w wadze lekkiej, Frankie Edgar czy ‘Korean Zombie’ Chan Sung Jung. Od debiutu w WEC na amerykańskiej ziemii Brazylijczyk pozostaje niepokonany i obecnie jest uważany przez wielu fanów i ekspertów za najlepszego zawodnika walczącego w formule MMA. Aldo stanowi o sile najlepszego obecnie teamu MMA w Brazylii i jednego z najlepszych na świecie, Nova Uniao.
Conor McGregor w swojej ostatniej walce stanął przed największym wyzwaniem w swojej karierze. Irlandyczk zmierzył się o pas tymczasowego mistrza UFC w wadze piórkowej z zastępującym w ostatniej chwili Aldo, Chadem Mendesem. Wszyscy zadawali sobie pytanie, jak McGregor zaprezentuje się w starciu z prawdziwym zapaśnikiem, z którym nie miał przyjemności walczyć we wcześniejszych 19-stu walkach. Irlandyczk znokautował go w drugiej rundzie zamykając usta niektórym krytykom. Z sześciu walk w UFC tylko jednej nie udało mu się zakończyć przed czasem, z Maxem Holloway’em, nokautując min. Denisa Sivera czy Marcusa Brimage. Przed rozpoczęciem kariery w UFC mierzył się min. z Arturem Sowińskim, którego pokonał, a także zdobył pas mistrza dywizji piórkowej organizacji Cage Warriors.
Pojedynek będzie walką wieczoru gali i pod znakiem zapytania pozostaje, czy UFC znowu zdecyduje się promować walkę jeżdżąc z zawodnikami po całym świecie.