Olimpijczyk i zawodnik MMA Andrzej R. postrzelony w Koszalinie
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: poniedziałek, 10, sierpnia 2015
54-letni Andrzej R. dwukrotny uczestnik igrzysk olimpijskich w zapasach a później zawodnik i organizator gal MMA, został kilkukrotnie postrzelony na jednej z posesji w rodzinnym Koszalinie. Do zdarzenia doszło w niedzielę 9-go sierpnia w godzinach porannych a olimpijczyk trafił do szpitala w stanie ciężkim. W Koszalinie prowadzi klub P.W. Dragon, w którym zawodnicy trenują MMA i grappling.
Andrzej R. to były reprezentant Polski w zapasach w stylu wolnym. Był pięciokrotnym Mistrzem Polski i wicemistrzem Europy w 1991 roku. Dwukrotnie brał w igrzyskach olimpijskich w 1988 roku w Seulu i 1992 w Barcelonie, gdzie zdobył piąte miejsce. Jako weteran w zapasach był wicemistrzem świata weteranów i mistrzem świata w grapplingu.
W sierpniu 2011 roku na gali MMA "Wieczór Mistrzów" w Koszalinie poddał Ryszarda Andruszkę, debiutując w Mieszanych Sztukach Walki, gdzie w walce wieczoru wystąpili olimpijczycy Andrzej Wroński i Paweł Nastula. W tym roku zamierzał walczyć z Michałem Piszczkiem, ale o połowę lat młodszy rywal wystraszył się walki i wycofał się z niej.
Były sportowiec z Koszalina nie pierwszy raz przeżył zamach i nie był po raz pierwszy notowany przez policyjne kartoteki. W 1999 roku, eksplodowała bomba w jego garażu a w 2006 roku w ciągnącym się trzy lata procesie był skazany na 8 lat za udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. W 2010 roku wyrok obniżono do 5,5 roku. R. zaprzeczał oskarżeniu i nie przyznał się do winy.
Andrzej R. to były reprezentant Polski w zapasach w stylu wolnym. Był pięciokrotnym Mistrzem Polski i wicemistrzem Europy w 1991 roku. Dwukrotnie brał w igrzyskach olimpijskich w 1988 roku w Seulu i 1992 w Barcelonie, gdzie zdobył piąte miejsce. Jako weteran w zapasach był wicemistrzem świata weteranów i mistrzem świata w grapplingu.
W sierpniu 2011 roku na gali MMA "Wieczór Mistrzów" w Koszalinie poddał Ryszarda Andruszkę, debiutując w Mieszanych Sztukach Walki, gdzie w walce wieczoru wystąpili olimpijczycy Andrzej Wroński i Paweł Nastula. W tym roku zamierzał walczyć z Michałem Piszczkiem, ale o połowę lat młodszy rywal wystraszył się walki i wycofał się z niej.
Były sportowiec z Koszalina nie pierwszy raz przeżył zamach i nie był po raz pierwszy notowany przez policyjne kartoteki. W 1999 roku, eksplodowała bomba w jego garażu a w 2006 roku w ciągnącym się trzy lata procesie był skazany na 8 lat za udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. W 2010 roku wyrok obniżono do 5,5 roku. R. zaprzeczał oskarżeniu i nie przyznał się do winy.