Coraz większa rzesza zawodników MMA szuka swojego szczęścia w różnego typu produkcjach filmowych. Na ekranach kin mogliśmy już podziwiać chociażby Randy'ego Couture'a, Georgesa St-Pierre'a, Quintona Jacksona czy Rondę Rousey. Do tej ostatniej dołączą niebawem kolejne znane panie i to w pakiecie, gdyż zawodniczki UFC: Miesha Tate (16-5) oraz Holly Holm (8-0), a także mistrzyni Invicta FC Cristiane ''Cyborg'' Justino (13-1) wystąpią w filmie pt. "Fight Valley".

Amerykańskie portale o MMA opisją tę produkcję jako kobiecą wersję słynnego "Fight Clubu" z Bradem Pittem i Edwardem Nortonem w rolach głównych, opowiadającego o grupie mężczyzn organizujących w podziemiu nielegalne walki. Sami twórcy zaś przekonują, iż będzie to produkcja zupełnie innego typu. W "Fight Valley", którego premiera w USA jest planowana na 7 grudnia 2015 roku, główne role w komplecie mają odgrywać kobiety.

Spośród wymienionych zawodniczek, największa rola ma przypaść w udziale Tate, ale z pewnością Justino i Holm, które są równie mocnymi zawodniczkami, na pewno będziemy mogli podziwiać na ekranie w wielu widowiskowych scenach walk.

Główną postacią w fabule będzie niejaka Windsor, która rozpocznie śledztwo w sprawie zabójstwa swojej siostry, która się dokonało na ulicach tytułowego Fight Valley. Windsor planuje zinfiltrować to środowisko, ale żeby tego dokonać musi nauczyć się walczyć. I tu na scenę wkracza Miesha Tate, a właściwie odgrywana przez nią postać - Jabs, która przyrzekła, że już nigdy nie stoczy pojedynku na Fight Valley. To ona będzie mentorką dla Windsor i nauczy ją jak walczyć.