Na tydzień przed znakomicie zapowiadającą się galą GLORY 22 w dniu 5 czerwca 2015 roku w Lille w karcie walk nastąpiły dwie istotne zmiany. Z udziału w turnieju wagi lekkiej musiał wycofać się Niclas Larsen (40-8-1 KB, 1-1 GLORY), natomiast w jednym ze starć dodatkowych nie wystąpi Karim Ghajji (94-11-1 KB, 0-3 GLORY). W obu przypadkach powodem są kontuzje.

U Ghajji'ego specyfika urazu nie została sprecyzowana, natomiast Duńczyk nabawił się infekcji stopy. Organizacja szybko znalazła zastępstwa dla obu zawodników. Nowym zawodnikiem turniejowym w miejsce Larsena został Crice Boussoukou (35-6 KB, 0-0 GLORY) i to on zmierzy się w półfinale z Kanadyjczykiem Joshem Jauncey'em (22-4 KB, 3-0 GLORY). Natomiast Cedric Doumbe (48-3-1 KB, 0-0 GLORY) będzie walczyć z Yoannem Kongolo (59-5 KB, 0-0 GLORY) za Ghajji'ego.

Boussoukou to doświadczony fighter, który już w swojej karierze mierzył się z wieloma renomowanymi oponentami. W przeszłości rywalizował chociażby z Andrei'em Kulebinem, Sudsakornem Sor. Klinmee, a w tym roku z Sitthichai'em Sitsongpeenongiem, za każdym razem bez powodzenia. Jako jedyny Francuz w stawce turniejowej na pewno będzie mógł liczyć na doping widowni, która wedle prognoz ma w znaczącym stopniu wypełnić Stade Pierre-Mauroy.

Doumbe to pochodzący z Angoli fighter reprezentujący Francję, mistrz świata WKA, który ma na rozkładzie m.in. Yuri'ego Bessmertny'ego i aktualnie legitymuje się serią pięciu kolejnych zwycięstw. On i jego rywal Kongolo mają ze sobą wspólną historię, gdyż w bezpośrednim starciu, do którego doszło w 2014 roku po dużych kontrowersjach zwyciężył na punkty ciemnoskóry Szwajcar. Doumbe dostaje więc znakomitą okazję do rewanżu.