free templates joomla

60 lat więzienia dla zapaśnika, który świadomie zarażał wirusem HIV

Michael Johnson Niecodzienne wieści otrzymaliśmy z USA. Jeden z utalentowanych zapaśników postanowił zejść ze sportowej ścieżki, by zająć się uciechami cielesnymi. Michael Johnson został skazany na 60 lat więzienia w związku z oskarżeniami o świadome zarażenie wirusem HIV ponad 30 osób.

Johnson był w przeszłości mistrzem NCJAA reprezentującym barwy Lindenwood University jednak postanowił porzucić marzenia o występach olimpijskich i zająć się bardzo dochodową branżą filmów pornograficznych. Były zapaśnik postanowił wykreować się na gwiazdę różowego biznesu nagrywając nie tylko bez zgody, ale również bez wiedzy swoich partnerek swoje łóżkowe dokonania. Cały proceder trwał około cztery miesiące, a liczba postaci odgrywających razem z Johnsonem ‘role główne’ w tych filmach wynosiła 31 osób.

Amerykanin użył najpopularniejszej obecnie metody do spotykania nowych ludzi, czyli Internetu. Pod pseudonimem „Tiger Mandingo” zdobywał serca i nie tylko swoich partnerek, które specjalnie się nie opierały przed wysportowanym zawodnikiem. Sam proces trwał trzy dni, ale w ciągu zaledwie trzech godzin sędziowie byli w stanie ogłosić wyrok. Nikt nie spodziewał się z obecnych, że zawodnik uznany zostanie za niewinnego. Nawet w głowie samego Johnsona nadzieja tliła się małym, wręcz niedostrzegalnym płomieniem i nawet on sam zdawał sobie sprawę, że zostanie skazany. Mogło zaskoczyć go jedynie wymierzenie kary w wysokości 60-ciu lat pozbawienia wolności.

Takie historie nie wpływają pozytywnie na obraz sportów walki. Jak wszyscy dobrze wiemy UFC bardzo poważnie traktuje każde przewinienie ze strony fighterów i nie oszczędzają nawet najlepszych zawodników, czego przykładem jest chociażby Jon Jones. Sporty walki wciąż są przez wiele osób uznawane za wylęgarnię bandytów i innego rodzaju elementu, czy nawet w ocenie niektórych ludzi marginesu społecznego. Każdy przypadek pogwałcenia prawa przez zawodników jest szeroko opisywany w brukowej prasie, zarówno papierowe jak i internetowej w USA, chociaż zwykle nie są to sprawy takiego kalibru, jak sprawa Johnsona. Zwykle chodzi o jakieś pobicia, ale świadomie zarazić wirusem HIV ponad 30 ludzi, wirusem który wywołuje AIDS jest o wiele bardziej nieodpowiedzialnym, delikatnie mówiąc, zachowaniem.


Takie wybryki nie wpływają pozytywnie na obraz sportów walki. Jak wszyscy dobrze wiemy UFC bardzo poważnie traktuje

każde przewinienie ze strony fighterów i nie oszczędzają nawet najlepszych zawodników, czego przykładem jest

chociażby Jon Jones. Sporty walki wciąż są przez wiele osób uznawane za wylęgarnię bandytów i innego rodzaju

elementu, czy nawet w ocenie niektórych ludzi marginesu społecznego. Każdy przypadek pogwałcenia prawa przez

zawodników jest szeroko opisywany w brukowej prasie, zarówno papierowe jak i internetowej w USA, chociaż zwykle nie

są to sprawy takiego kalibru, jak sprawa Johnsona. Zwykle chodzi o jakieś pobicia, ale świadomie zarazić wirusem HIV

ponad 30 ludzi, wirusem który wywołuje AIDS jest o wiele bardziej nieodpowiedzialnym, delikatnie mówiąc,

zachowaniem.