free templates joomla

Corey Hill, były zawodnik UFC, zmarł w wieku 36 lat!

Corey Hill  15 maja 2015 roku w szpitalu w Tampie na Florydzie zmarł Corey Hill, fighter z przeszłością w organizacji UFC. Przez kilka dni przed śmiercią zmagał się z zapadniętym płucem, a także atakiem serca. Zostawił po sobie żonę Lauran, a także osierocił trójkę dzieci, córkę Seytię oraz synów: Keynana i Corey'a. Miał zaledwie 36 lat.

Hill do UFC trafił poprzez piątą edycję ''The Ultimate Fightera''. Rywalizował wówczas w wadze lekkiej i był niezwykle wysoki jak na tę kategorię, gdyż mierzył aż 1,93 m wzrostu. W styczniu 2008 roku w debiucie pokonał Joe Veresa przez techniczny nokaut, a następnie zaznał dwóch porażek: z Justinem Buchholzem oraz Dale'em Harttem. Podczas tej ostatniej walki, gdy po raz ostatni pojawił się w oktagonie, doznał fatalnego złamania nogi. Amerykanin wrócił do wyczynowego sportu i stoczył jeszcze jedenaście pojedynków. Jego bilans kariery zamknął się na sześciu zwycięstwach i dziewięciu porażkach. W swoim ostatnim występie, w lutym bieżącego roku uległ przed czasem Jose Caceresowi.

Zaraz po otrzymaniu tej tragicznej wiadomości, o swoim byłym podopiecznym w pięknych słowach wypowiedział się jego trener i członek Galerii Sław UFC, Pat Miletich.

''Był cudowny gościem. Był silny gdy musiał, zawsze się uśmiechał, gdy go widziałem i był bardzo miłym facetem. Nie mówię tego tylko dlatego, że zmarł bądź tak bardzo go lubię, on dosłownie rozjaśniał każde pomieszczenie, w którym się znajdował. Był pełen energii i uwielbiałem patrzeć na jego twarz i widzieć na niej uśmiech. Gdy zajmowałem się walkami dla AXS TV i akurat pojawiał się na eventach, spędzałem z nim trochę czasu i rozmawiałem, uwielbiałem przebywać w jego towarzystwie. Dlatego jest to tak ciężkie. Był taki młody.''


''Był cudowny gościem. Był silny gdy musiał, zawsze się uśmiechał, gdy go widziałem i był bardzo miłym facetem. Nie

mówię tego tylko dlatego, że zmarł bądź tak bardzo go lubię, on dosłownie rozjaśniał każde pomieszczenie, w którym

się znajdował. Był pełen energii i uwielbiałem patrzeć na jego twarz i widzieć na niej uśmiech. Gdy zajmowałem się

walkami dla AXS TV i akurat pojawiał się na eventach, spędzałem z nim trochę czasu i rozmawiałem, uwielbiałem

przebywać w jego towarzystwie. Dlatego jest to tak ciężkie. Był taki młody.''