free templates joomla

Alexander Emelianenko będzie walczył...z rosyjskim sądem!

Emelianenko AlexanderKońcówka roku jak i cały 2014 rok nie będzie zapisany pozytywnie w pamięci słynnego zawodnika MMA Aleksandra Emelianenko. 33-letni młodszy brat słynnego Fiodora Emelianenko, nie tylko przegrał jedyną walkę jaką stoczył z Dmitry'm Sosnowskim, ale dosłownie przegrywa wszystko w swoim życiu osobistym. Simonowski Sąd w Moskwie w dniu 29-go grudnia rozpocznie rozpatrywanie sprawy karnej przeciwko niemu.

A sprawa jest nie byle jaka, bowiem jest on oskarżony o popełnienie przestępstw na podstawie art. 132, pkt 1. i pkt 2., oraz 325 art. pkt. 2. i na dokładkę 230 artykuł Kodeksu Karnego Federacji Rosji co obejmuje: popełnienia napaści na tle seksualnym, kradzieży paszportu i wykorzystania środków odurzających lub substancji psychotropowych. Tą sprawą bez mała żyje nie tylko rosyjskie środowisko MMA, którego "Sasza" stał się pośmiewiskiem po serii afer, ale także część opinii publicznej z uwagi na dokonania jego brata i jego powiązania polityczne z Kremlem.

O skierowaniu sprawy do Sądu poinformował agencję RIA Nowosti rzecznik sądu Oleg Szassajew. O dziwo cała rozprawa odbędzie się za zamkniętymi drzwiami. Emelianenko oskarżony jest o czyn jakiego dokonał w dniu 3 marca 2014, w swoim mieszkaniu w Moskwie, gdzie zgwałcił 26-letnią Polinę Stepanową i ukradł jej paszport. Ponadto pod groźbą użycia siły zmusił kobietę do użycia "niezidentyfikowanych narkotyków". Zawodnik przyznał się do części zarzutów, ale utrzymuje, że akt seksualny odbył się za obopólną zgodą.

Od dnia 9-go maja zawodnik przebywa w dość komfortowym jak na warunki rosyjskie więzieniu "Matroskaja Tiszyna" w Moskwie. Jest to więzienie szpitalne a został tam "zakwaterowany" z uwagi na wypadek samochodowy, gdy będąc poszukiwany w stanie upojenia alkoholowego wbił się w betonowy słup. "Matroskaja Tiszyna" częściowo daje mu ochronę przed współwięźniami, którzy takie artykuły w rosyjskim traktują jednoznacznie i nie ma zmiłuj się, bez względu na dokonania sportowe. Miejmy jednak nadzieję, że z szeregu zarzutów weteran organizacji Pride, M-1 Global, ProFc i skandalista znany z ucieczki z pieniędzmi polskich organizatorów gali Strefa Walk, zdoła się wybronić i 2015 rok będzie szczęśliwszy dla niego.