Już w najbliższą sobotę, 20 grudnia 2014 roku w chorwackiej Opatiji odbędzie się gala Final Fight Championship 17.
Największa organizacja na Bałkanach ponownie do udziału zaprosiła Wiesława Kwaśniewskiego, który w maju ''wsławił się''... zniknięciem przed swoją walką. Tak jak wówczas, taki i tym razem Polak ma zmierzyć się z Chorwatem, Mladenem Brestovacem, a stawką będzie pas organizacji FFC w wadze ciężkiej.

Poniżej prezentujemy wywiad, jakiego Kwaśniewski udzielił chorwackiemu portalowi Fightsite w ubiegłym tygodniu, przed swoim najbliższym występem. Mamy nadzieję, że tym razem do niego dojdzie i Polak nie zaginie w drodze na walkę.

Jak się czujesz na kilka dni przed wejściem do ringu FFC?

Czuję się świetnie i jestem bardzo podekscytowany tą szansą, jaką dała mi organizacja FFC. Wiem, że dam dobry pojedynek. Jestem przygotowany na najwyższym poziomie do tej walki i nie zmarnuję tego.

Czy analizowałeś swojego rywala?

Oczywiście. Mladen jest bardzo solidnym ciężkim, to wspaniały fighter ze szczelną gardą. Nie mogę go zlekceważyć, ponieważ aktualnie ma serię dziesięciu zwycięstw, co mówi samo za siebie, jak groźnym i efektywnym jest zawodnikiem.

Obawiasz się tego, że możesz przegrać?

Porażka jest integralną częścią każdej dyscypliny sportu. Nikt nie lubi przegrywać, ja także. Walczę z zawodnikiem, który nie jest łatwy do złapania, ale nie sądzę, żebym wychodził do ringu z białą flagą. Wiem, że to dobry fighter, co odnosi się także do mnie. Mam 38 lat, wiele walk przed sobą i nie zamierzam opuszczać ringu bez pasa.

Jesteś gotowy na dziewięć minut?

Jestem gotowy na piętnaście minut. Wszedłem w ostatnią fazę treningu na wyższym poziomie i wierzę, iż będzie to widać.

Jesteś zadowolony z tego, że dostałeś tę walkę?

Tak. Przepraszam, że nie byłem w stanie rywalizować w maju, ale takie jest życie. Myślę, że nasze zestawienie to bardzo dobry wybór i po występie moim i Mladena cała hala będzie pod wrażeniem.

Myślisz, że kto wygra ten pojedynek i w jaki sposób?

Nie wiem. Mam nadzieję, że ja, lecz jeśli tak się nie stanie, to nie będzie koniec świata (śmiech). Będę walczyć ponownie.

Szanujesz Brestovaca?

Oczywiście. Ale ten respekt zostawię poza ringiem.

Co uważasz za swoją i Mladena największą broń?

Brestovac jest świetnym pięściarzem z dobrymi kopnięciami. Nie chcę mówić o jego zaletach i zdradzać swojego planu na walkę.

Masz jakąś wiadomość dla Brestovaca?

Chcę mu powiedzieć, żeby był gotowy na nasz bój i wierzę, że będzie on najlepszy na całej gali.