Niezwykle oczekiwany występ czołowej postaci kobiecego MMA, Cristiane ''Cyborg'' Justino (12-1) w kategorii koguciej na gali Invicta FC 10, zaplanowanej na 5 grudnia 2014 roku w Houston nie dojdzie do skutku. Powodem wycofania się Brazylijki jest zerwanie więzadła skokowo-strzałkowego przedniego.

Justino miała zamiar zaprezentować się w wadze koguciej i zapracować na angaż w UFC, gdzie mogłaby zmierzyć się w hitowo zapowiadającym się starciu z Rondą Rousey. Te plany jednak opóźnią się w czasie, ale wierzymy, iż ''Cyborg'', która w czerwcu gościła w Polsce przy okazji gali FEN 3, a także przeprowadziła wówczas seminarium, szybko wróci do pełnej sprawności i znów pokaże nam pełnię swoich możliwości. A jeśli chodzi o MMA, ostatnio mieliśmy okazję widzieć ją w akcji w lipcu 2013 roku, gdy wygrała przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie z Marloes Coenen.

Brazylijka była przewidziana do udziału w walce wieczoru, ale nie miała jeszcze oficjalnie ogłoszonej przeciwniczki. Nowym main eventem gali w Houston będzie bój o tytuł mistrzowski Invicta FC w wadze atomowej. Aktualna mistrzyni, Amerykanka Michelle Waterson (12-3) zmierzy się w nim z Hericą Tiburcio (8-2) z Brazylii.

Waterson zdobyła pas po pokonaniu przez dźwignię na rękę Jessiki Penne w kwietniu ubiegłego roku. Natomiast we wrześniu bieżącego roku w pierwszej jego obronie ''The Karate Hottie'' wygrała przez techniczny nokaut z Yasuko Tamadą. Wygrała wszystkie trzy pojedynki dla Invicty, a licząc jej wcześniejsze występy legitymuje się serią sześciu zwycięstw z rzędu.

Dla Tiburcio będzie to debiut dla organizacji Invicta FC i to od razu o najwyższą stawkę. Triumfowała w trzech ostatnich walkach, a ostatnią porażkę zaledwie 22-letnia zawodniczka odniosła z rąk Claudii Gadelhi, czyli najbliższej przeciwniczki Joanny Jędrzejczyk w UFC.