Polski Związek Muay Thai do współpracy z trenerem Kadry Polski, Rafałem Simonidesem, powołał skład reprezentacji Polski na Mistrzostwa Europy EFM, które odbędą się w dniach od 21-go do 28-go września w Krakowie. Są one firmowane przez największą światową organizację amatorskiego tajskiego boksu IFMA. Dodatkowo powołano także kadrę juniorów, którą prowadzi doświadczony wieloletni szkoleniowiec Robert Karpiński z klubu Warrior Łódź.


Kadra została wyłoniona na podstawie ostatnich MP, które odbyły się w maju br. w Świebodzicach a także w wyniku konsultacji, które trwały od zakończenia krajowych zawodów. Nie bez znaczenia były tu także starty na MŚ w Langkawi w Malezji w maju 2014. Właśnie kadrowicze biorący udział w malezyjskiej batalii stanowią trzon reprezentacji A na czele z Oskarem Staszczakiem z Raczadam Kraków. Nie ma tu zaskoczeń, bowiem pozostali zawodnicy to weterani zawodów krajowych i międzynarodowych z bardzo perspektywicznymi Radosławem Paczuskim z Warszawy i Łukaszem Radoszem z Kohorty Poznań.

Nie zabrakło też kontrowersji związanych z wagą lekkopółśrednią. Tytuł Mistrza Polski w tej wadze zdobył weteran Bartosz Batra z Wrocławia, reprezentujący klub jednego organizatorów MP, pokonując na punkty Cezarego Zugaja Juniora z White Bears z Białegostoku. Ostatecznie po konsultacjach kadry do składu A, suwerenną decyzją trenera - włączono młodszego perspektywicznego zawodnika, który zresztą już w wieku juniora miał starty międzynarodowe. Bartosz Batra otrzymał także propozycję startu w ramach kadry ME, ale niestety zawodnik poczuł się urażony uznając, że wygrał na MP i w geście zrezygnował z udziału i propozycji dodatkowego sparingu selekcyjnego, co potwierdził nam w rozmowie. Sam Batra podkreślił, że zależało mu na starcie, ale nie chce po wygraniu MP być "tym drugim" a poza tym sparing kolidowałby terminami z walką zawodową na "Nocy Góralskich Wojowników" w Poroninie w sierpniu.

Pytaliśmy o tę sprawę PZ Muay Thai i związek stoi na stanowisku decyzyjności i odpowiedzialności trenera kadry w kwestiach personalnych. Zdobycie MP nie kwalifikuje automatycznie do udziału w Mistrzostwach Europy, ale cykl zdobywania uznania trenera także prowadził przez przez inne imprezy w tym Samui Cup i konsultacje, zawody rangi MŚ etc. i było to podkreślane wielokrotnie, bo wielokrotnie już w historii powołań byli zawodnicy zadowoleni i niezadowoleni. To akurat typowa sytuacja.

Mimo to PZ Muay Thai był chętny do dołączenia Batry w skład kadry. Problemem jednak był brak deklaracji o przystąpienia do związku klubu KO Gym prowadzonego przez Mariusza Cieślińskiego do PZ Muay Thai. Ten klub reprezentuje Batra a jest to warunek konieczny i niepodważalny, by zawodnik mógł reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej. Z naszych informacji i słów Batry wynika, że KO Gym solidarną decyzją nie przystąpi do związku.

Może to trochę dziwić po niezłym początku współpracy i organizacji MP w Świebodzicach, które zaskoczyły i środowisko i konkurencyjny Polski Związek Kickboxingu. Przez wiele lat z PZKB współpracował lider KO Gym Mariusz Cieśliński, stąd zaskoczenie było kompletne i rokowało dłuższą współpracę. Na razie jednak jest ona zawieszona, bo jak poinformował nas PZ Muay Thai - są problemy z kontaktem z klubem i przekroczono już niezbędne terminy.

Dodatkowo nieprzystąpienie do związku wyeliminowało Jarosława Zawodni w kategorii cruiser, który miał pewne miejsce w kadrze i dość realną szansę na sukces medalowy. Czy taką miał i Batra, pokaże być może występ Cezarego Zugaja, dla którego to olbrzymia szansa na przełamanie złej pasy na zawodach międzynarodowych i tu musi sukcesem odpłacić za zaufanie trenera. Być może z tego nieporozumienia narodzi się motywacja do zwycięstwa.

Martwiąca jest także sytuacja kobieca w polskim Muay Thai. Po odejściu ze startów amatorskich Joanny Jędrzejczyk, powstała dziura, którą niełatwo będzie zapełnić. Prawdę mówiąc powinniśmy mieć w każdej kategorii kobiecej zawodniczkę A-klasową a przynajmniej takie wystawić przeprowadzając zawody u siebie w kraju. Niestety tak nie jest i to poważny mankament trenujących w kraju kobiet. Na razie jedyne powołanie ma Joanna Świątkiewicz z Żar. Pozostałe zawodniczki walczą w klasie B.

Tak czy tak kadra sprawia solidne wrażenie i jest duża szansa na przynajmniej trzy medale. Do faworytów należy zaliczyć Marcina Łepkowskiego, Oskara Staszczaka i być może Radosława Paczuskiego, który jest utalentowany, ale sporo musi zmienić w kontekście stylowości tajskiego boksu, która wizualnie jest punktowana u sędziów. Mocno także prezentują się zawodnicy B-klasowi i tutaj należy upatrywać medali. Poniżej pełne zestawienie kadrowiczów:

Seniorzy Mężczyźni Klasa A:
60 kg Łukasz Łęczycki
63,5 kg Cezary Zugaj
67 kg Marcin Łepkowski
71 kg Mateusz Kopiec
75 kg Oskar Staszczak
81 kg Radosław Paczuski
86 kg Łukasz Radosz
+91 kg Tomasz Szczepkowski

Seniorzy Mężczyźni Klasa B:
67 kg Bartosz Botwina
71 kg Patryk Borowski-Beszta
75 kg Piotr Woźnicki

Seniorki Kobiety Klasa A:
63,5 kg Joanna Świątkiewicz

Seniorki Kobiety Klasa B:
48 kg Magdalena Mróz
51 kg Natalia Leciejewska
57 kg Edyta Lechowicz
63,5 kg Joanna Pawlik

Juniorzy Mężczyźni:
63,5 kg Kamil Piątkiewicz
67 kg Filip Niedbalski
71 kg Dawid Mirkowski
75 kg Kamil Popowski
81 kg Konrad Sejda

Juniorki Kobiety:
54 kg Paulina Pszczoła

Kadeci:
39 kg Paweł Godyń
67 kg Michał Rogowski

Kadetki:
67 kg Zuzanna Matusiewicz

Dzieci:
39 kg Mateusz Matczak
42 kg Wiktor Partyka

Dzieci Młodsze:
33 kg Oliwia Ziembikiewicz
36 kg Borys Mikołajczyk
33 kg Natan Szaro