Poker sposobem Martina Kampmanna na odreagowanie od walk MMA!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: poniedziałek, 02, czerwiec 2014
Okazuje się, że gra w karty, hazard a poker w szczególności może okazać się dochodowym zajęciem nie tylko dla zawodowych hazardzistów, ale także dla w miarę czynnych zawodników MMA. Przykładem tego jest znany fighter kategorii półśredniej w organizacji UFC, Martin Kampmann (20-7 MMA, 11-6 UFC). Duńczyk mieszkający w Las Vegas poczynił sobie z tego całkiem intratne zajęcie.
Martin niedawno ogłosił, że poważnie myśli o przejściu na emeryturę. Postanowił w związku z tym zrobić sobie przerwę w karierze zawodowego fightera i chyba stać się zawodowym pokerzystą. Jakby na to nie patrzeć to jego ostatnia walka odbyła się w sierpniu ubiegłego roku i duński wiking poniósł klęskę z rąk Carlosa Condita a to nie to samo co poker i mniej urazów a i nie mniej satysfakcji. Bynajmniej tej finansowej.
Kilka dni temu w Las Vegas odbyły się zawody Nevada Poker Challenge i Kampmann nie odszedł zbyt daleko od MMA a także UFC, bowiem zawody organizował portal Ultimate Poker, którego właścicielami są bracia Fertitta, nieprzypadkowo też właściciele Ultimate Fighting Championship. Wpisowe do turnieju wyniosło 1.100 dolarów a łączna pula nagród 52,740 dolarów. Jak nie trudno to było zgadnąć zwycięzcą turnieju został zawodnik UFC czyli Martin Kampmann.
Co ciekawe, zwycięstwo nastąpiło już drugi raz w krótkim czasie. Martin wygrał także mistrzostwo w zeszłym miesiącu inkasując sumę 50 tysięcy dolarów co jak zauważyli wnikliwi obserwatorzy jest o 10 tysięcy więcej niż wypłata za jego ostatni występem w oktagonie. I kto mówił, że duński zawodnik nie ma "twarzy pokerzysty"? Jego wygrane przy stoliku na pewno wynikają z nauki jaką pobrał w pojedynkach w klatce i współpracy z UFC.
Martin niedawno ogłosił, że poważnie myśli o przejściu na emeryturę. Postanowił w związku z tym zrobić sobie przerwę w karierze zawodowego fightera i chyba stać się zawodowym pokerzystą. Jakby na to nie patrzeć to jego ostatnia walka odbyła się w sierpniu ubiegłego roku i duński wiking poniósł klęskę z rąk Carlosa Condita a to nie to samo co poker i mniej urazów a i nie mniej satysfakcji. Bynajmniej tej finansowej.
Kilka dni temu w Las Vegas odbyły się zawody Nevada Poker Challenge i Kampmann nie odszedł zbyt daleko od MMA a także UFC, bowiem zawody organizował portal Ultimate Poker, którego właścicielami są bracia Fertitta, nieprzypadkowo też właściciele Ultimate Fighting Championship. Wpisowe do turnieju wyniosło 1.100 dolarów a łączna pula nagród 52,740 dolarów. Jak nie trudno to było zgadnąć zwycięzcą turnieju został zawodnik UFC czyli Martin Kampmann.
Co ciekawe, zwycięstwo nastąpiło już drugi raz w krótkim czasie. Martin wygrał także mistrzostwo w zeszłym miesiącu inkasując sumę 50 tysięcy dolarów co jak zauważyli wnikliwi obserwatorzy jest o 10 tysięcy więcej niż wypłata za jego ostatni występem w oktagonie. I kto mówił, że duński zawodnik nie ma "twarzy pokerzysty"? Jego wygrane przy stoliku na pewno wynikają z nauki jaką pobrał w pojedynkach w klatce i współpracy z UFC.