free templates joomla

Marta Chojnoska w Fight Club Shi-Kon Łódź!

Marta ChojnoskaMistrzyni świata w Kickboxingu i finalistka kobiecego turnieju KSW, 28-letnia Marta Chojnoska postanowiła rozpocząć współpracę z Fight Club Shi-Kon Łódź i reprezentować jego barwy. Nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie fakt, iż jest to klub jej ostatniej rywalki z gali Fight Exclusive 2, Sylwii Juśkiewicz a trenerem jest jej ojciec Grzegorz Chałubiński.

Jak wiadomo, że nic tak nie zbliża jak wspólnie przelana krew. W tym wypadku - wspólna walka. Zatem: wczoraj rywalki a dziś koleżanki. W rozmowie z naszym portalem, Marta Chojnoska powiedziała: "miałam dylemat, ale podjęłam decyzję o współpracy z trenerami Grzegorzem Chałubińskim i Łukaszem Chmalem z Fight Club Shi-Kon Łódź. Ostatnia porażka z Sylwią Juśkiewicz, unaoczniłała mi, że jej sztab i ona sama byli bardzo profesjonalnie przygotowani do walki ze mną. Wykonali kawał dobrej roboty i to wyszło w tym pojedynku. Ja nie obwiniam za porażkę nikogo a jedynie siebie. Chcę jeszcze powalczyć na wysokim poziomie a współpraca z dobrym teamem i taką zawodniczką jak Sylwia może mnie tylko przybliżyć mnie do możliwie najlepszej formy".

Warto przypomnieć, iż Marta Chojnoska i 19-letnia Sylwia Juśkiewicz na gali FEN 2, stoczyły kapitalny pojedynek na zasadach K-1, ale wygrała go młodsza Juśkiewicz i była to ogólnopolska sensacja. Chojnoska mieszkająca obecnie w Łodzi, przemyślała przyczyny porażki i decyzja była najlepsza z możliwych - wspólne treningi, rywalizacja i rozwój. Łukasz Chmal mówi wprost: "cieszymy się, że Marta dołączyła do naszego zespołu. Dla nas to zaszczyt widzieć ją w naszym teamie i myślę, że razem możemy sporo jeszcze osiągnąć. Znamy jej osiągnięcia i wiemy, że mimo porażki z Sylwią - jest w stanie sporo pokazać. Także dla Sylwii będzie to ogomna korzyść. Obie i nasz klub tylko na tym zyskają a my pomożemy im w sportowym rozwoju".

"Ja bardzo się cieszę z przyjścia Marty do nas. Myślę, że pomożemy jej i ona nam w osiąganiu najwyższych celów. Dla mnie to klasowa zawodniczka i wraz z Sylwią będą stanowić siłę i wizytówkę naszego klubu. Ja ze swojej strony wiem, iż Marta nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa tak w Kicboxingu jak i MMA. I dla niej i dla nas wpółpraca to wyzwanie. Wiem, że niewiele klubów w Polsce ma dwie takiej klasy zawodniczki jednocześnie, więc to bardzo korzystna sytuacja" - powiedział Grzegorz Chałubiński.

"W klubie mam świetne warunki, będę pomagać swoim doświadczeniem nie tylko Sylwi, ale i innym zawodnikom. Dla mnie to ważne by się rozumieć z trenerami i zawodnikami. Chcę też podziękować wszystkim swoim dotychczasowym szkoleniowcom, nieżależnie od okoliczności rozstania. Przy każdym czegoś się nauczyłam i wyniosłam życiowe doświadczenia, ale teraz nie mam już czasu na eksperymenty. Chcę się rozwijać i walczyć na poziomie do jakiego przyzwyczaiłam wcześniej kibiców. Wierzę że tu w Fight Clubie jestem w stanie wejść jeszcze na wyższy poziom. Wkrótce zobaczycie mnie w walce" - powiedziała Marta Chojnowska na koniec.

Marta ChojnoskaChojnoska Marta