Dwaj zawodnicy MMA i Kickboxingu Alistair Overeem i Gokhan Saki, znów trenują razem. Dawni koledzy, i rywale ze szlaków K-1, wspólnie należeli do teamu Golden Glory i nawet zdarzyło im się stanąć naprzeciwko siebie w 2010 roku. Saki walczył ze złamaną ręką wówczas, chcąc pomóc koledze w zdobyciu pasa mistrza. Tą woltą zablokował wejście zawodnika rezerwowego do turnieju i poddał się przed zakończeniem walki.  Po zdradzie Overeema, kiedy to Alistair porzucił Golden Glory na rzecz UFC a samo GG zostało nieformalnie zbanowane, ich drogi rozeszły się zdecydowanie.

Alistaira traktowano jak zdrajcę, pozrywano w klubie plakaty z jego podobizną i do dziś jego noga tam nie postała. Obaj spotkali się na neutralnym gruncie czyli w Mike's Gym gdzie Saki jest z wyboru a Alistair także. Obu łączy postać Mike Passeniera, który jest coachem teamu i trenerem Overeema odpowiedzialnym za stójkę. "Demolition Man" przygotowuje się do walki z Frankiem Mirem na UFC 168 i jest to jego być albo nie być w UFC. Po dwóch prażkach tylko przekonujące zwycięstwo gwarantuje mu pozostanie w elitarnym gronie. Okaże się czy pomoc kolegi była skuteczna a tymczasem polecamy obejrzenie sparingu: