22-letni zawodnik z rosyjskiego Dagestanu Rashid Yusupov (2-2) będzie rywalem powracającego na areną MMA Mariusza Zontka (12-8), polskiego byłego pretendenta do pasa mistrzowskiego rosyjskiej organizacji M-1 Global. Obaj zawodnicy zmierzą się na gali M-1 Challenge 45, która odbędzie się 28-go lutego w Sankt Petersburgu w Rosji.

Yusupov jest ubiegłoroczny amatorskim mistrzem Rosji w MMA. Był mistrzem Rosji w Sanda. W zawodowym MMA walczył na galach Oplot Challenge, Legion Fight 15 i M-1 Challenge. Uchodzi za wielki talent rosyjskiego MMA i jest na początku niełatwej drogi. 34-letni Polak nie walczył od 2012 roku w MMA, kiedy to został uznany za pokonanego przez Rosjanina Sergeya Korneva podczas dramatycznej walki na gali M-1 Challenge 34 "Emelianenko vs. Gluhov".

Walczący w wadze półciężkiej zawodnik z Jeleniej Góry stoczył w M-1 Global trzy walki i zrobił furorę w Rosji. Ostatnia walka mimo, że przegrana dla Zontka, to została uznana za "Walkę Roku 2012". Po rezygnacji Sergeya Korneva z pasa i decyzji o zakończeniu kariery, Zontek stał się naturalnym pretendentem do walki o to trofeum. Niewykluczone, że ta walka ma cel wyłonienia takiego pretendenta.

To nie wszystkie rewelacje nadchodzącej gali M-1 Challenge 45. Do gry powróci słynny 33-letni Fin Niko Pukka (28-14). Jego rywalem będzie 24-letni ukraiński zawodnik Maxim Divnich (7-0) ze Stahanowa. Puhakka zebrał straszny łomot od Czeczeńca mieszkającego w Austrii, Mairbeka Taisumova. Taisumov dzięki temu zwycięstwu dostał się do UFC i niewykluczone, że taki sam los czeka Dvinicha, o ile wygra z twardym sympatykiem nazizmu. Ten na angaż do UFC nie ma już co liczyć z oczywistych względów pozasportowych. Jest świetnym fighterem i wraca po złamaniu nogi jakie zaserwował mu Taisumov.

Kolejną sensacją, której jeszcze nie zapowiedziała organizacja M-1 Global jest udział supertalentu chorwackiego MMA i wagi ciężkiej 23-letniego Ante Delija (8-1). Młody zawodnik zmierzy się z Denisem Smoldarevem (5-0) z Łotwy, który mimo niskiego rekordu ma już doświadczenie walk w M-1 Global. To może być jedno z najciekawszych starć wagi ciężkiej w Europie.