Jeden z najlepszych zawodników UFC w wadze piórkowej Chad Mendes (12-1 MMA,3-1 UFC), został oskarżony za bójkę w jednym z barów w Hanford (USA), do którego doszło w lipcu tego roku.  19 września ma się odbyć kolejna rozprawa przeciwko niedawnemu pretendentowi do pasa w wadze piórkowej na UFC 142, gdzie przegrał przez KO z Jose Aldo. Wstępnie grozi mu pół roku więzienia i 2.000 $ grzywny.

Do zdarzenia doszło 29 lipca w barze Lacey Inn. Mendes miał rzekomo uderzyć jednego z pracowników i zbiec z miejsca pobicia. Ofiara rozpoznała go. "Wszystkie plotki odnośnie pobicia są nie prawdziwe. Chad nie zrobił tego. Co więcej współpracuje ze Policją Stanową, aby zostać oczyszczony z zarzutów i chce walczyć o swoje dobre imię" - wyjaśniał manager zawodnika.

Mendes przegrał tylko z Jose Aldo obecnym mistrzem w wadze piórkowej. Podczas UFC 148 w 31 sekund znokautował Cody'ego McKenziego. Kolejna walka Mendesa nie została jeszcze zakontraktowana.