Vitor Belfort o Alanie Belcherze!
- Kategoria: Wywiady
- Opublikowano: środa, 22, sierpnia 2012
Okrzyknięty niegdyś największym talentem w MMA i porównywany do Mike Tysona, Vitor Belfort równie szybko spadł ze szczytu co się na nim pojawił, więc porównania do Tysona mogły wydawać się być na miejscu. Po gorszym okresie w swojej karierze Belfort jednak w przeciwieństwie do Tysona, potrafił ponownie wspiąć się w górę rankingów. Teraz czeka na UFC 153 w Rio de Janeiro, na którym zmierzy się z Alanem Belcherem.
Przedstawiamy wywiad z Belfortem przeprowadzony przez słynny tatame.com.
Jaka to myśl, że ponownie będziesz walczył w Rio?
Wspaniałe. Już czuję atmosferę na trybunach.
Ostatnio gdy walczyłeś w HSBC Arena to wydawałeś się wzruszony. Jak bardzo się denerwujesz przed kolejnym występem w tej hali?
Gdy byłem tam, wiedziałem jak będzie. Byłem zmotywowany, by dać fanom pierwszorzędne widowisko. Przygotowuję się dla nich i skupiam się na tym, by dać im to czego chcą. Naprawdę poświęcam się treningom ipodczas nich daję z siebie wszystko.
Alan Belcher to dobry zawodnik, jeden z najlepszych zawodników w tej dywizji. Co o nim sądzisz?
Twardy, silny, mono kopie, szybki, ma dobry parter. Myślę, że to będzie bardzo interesująca walka. On jest dojrzały i utalentowany.
Pokazał ogromny intelekt w walce z Rousimarem Palharesem, mądrze przeszkadzając mu założyć dźwignię na nogę. Myślisz, że może wykorzystać swoją inteligencję przeciwko Tobie?
Odwalił wtedy kawał dobrej roboty, więc ze mną będzie pewnie podobnie. To sport i bycie inteligentnym jest jego częścią.
Co powiesz o jego fenomenalnych występach po kontuzji oka, która niemal zmusiła go do zakończenia kariery?
Myślę, że bardzo dobrze się prezentował, udowodnił, że jest kompletnym zawodnikiem i ciągle się rozwija. Będę jednak przygotowany na walkę z nim. Jedyne o mogę teraz powiedzieć, to to, że będę się bardzo, naprawdę bardzo ciężko przygotowywał do tej walki.
Zgłaszałeś swoje aspiracje do walki o pas. Myślisz, że zwycięstwo nad Belcherem i w tym pomoże?
Teraz koncentruję się na Alanie Belcherze. To, o wydarzy się po walce na razie jest kwestią przyszłości i tylko przekonanie się o tym, co mi da ewentualne zwycięstwo nad nim da nam jasną odpowiedź na to pytanie.
źródło: tatame.com
Przedstawiamy wywiad z Belfortem przeprowadzony przez słynny tatame.com.
Jaka to myśl, że ponownie będziesz walczył w Rio?
Wspaniałe. Już czuję atmosferę na trybunach.
Ostatnio gdy walczyłeś w HSBC Arena to wydawałeś się wzruszony. Jak bardzo się denerwujesz przed kolejnym występem w tej hali?
Gdy byłem tam, wiedziałem jak będzie. Byłem zmotywowany, by dać fanom pierwszorzędne widowisko. Przygotowuję się dla nich i skupiam się na tym, by dać im to czego chcą. Naprawdę poświęcam się treningom ipodczas nich daję z siebie wszystko.
Alan Belcher to dobry zawodnik, jeden z najlepszych zawodników w tej dywizji. Co o nim sądzisz?
Twardy, silny, mono kopie, szybki, ma dobry parter. Myślę, że to będzie bardzo interesująca walka. On jest dojrzały i utalentowany.
Pokazał ogromny intelekt w walce z Rousimarem Palharesem, mądrze przeszkadzając mu założyć dźwignię na nogę. Myślisz, że może wykorzystać swoją inteligencję przeciwko Tobie?
Odwalił wtedy kawał dobrej roboty, więc ze mną będzie pewnie podobnie. To sport i bycie inteligentnym jest jego częścią.
Co powiesz o jego fenomenalnych występach po kontuzji oka, która niemal zmusiła go do zakończenia kariery?
Myślę, że bardzo dobrze się prezentował, udowodnił, że jest kompletnym zawodnikiem i ciągle się rozwija. Będę jednak przygotowany na walkę z nim. Jedyne o mogę teraz powiedzieć, to to, że będę się bardzo, naprawdę bardzo ciężko przygotowywał do tej walki.
Zgłaszałeś swoje aspiracje do walki o pas. Myślisz, że zwycięstwo nad Belcherem i w tym pomoże?
Teraz koncentruję się na Alanie Belcherze. To, o wydarzy się po walce na razie jest kwestią przyszłości i tylko przekonanie się o tym, co mi da ewentualne zwycięstwo nad nim da nam jasną odpowiedź na to pytanie.
źródło: tatame.com