Jeden z najbardziej perspektywicznych polskich zawodników MMA młodego pokolenia, Michał Andryszak (9-3 1NC) z Fighting Division Bydgoszcz, otrzymał propozycję i najprawdopodobniej weźmie udział w kickboxerskim turnieju wagi ciężkiej SuperKombat World Grand Prix, jaki odbędzie się 12-go października najprawdopodobniej w Rumunii. Będzie to czteroosobowa rywalizacja na zasadach K-1. Galę organizuje rumuńska grupa SuperKombat, kierowana przez Eduarda Irimię a jej transmisje idą na żywo w stacji Eurosport.
Liczący 21 lat Andryszak, karierę w MMA rozpczął bardzo szybko, bo już w 2010 roku. Wygrał dziewięć pojedynków i trzy przegrał. Bydgoszczanin dysponuje kapitalnymi warunkami fizycznymi i przy wadze 110 kg mierzy 196 cm. Na razie nie ma wielkiego doświadczenia w Kickboxingu , ale toczył już walki w Muay Thai. Uchodzi za jeden z największych talentów jakie pojawiły się w polskim MMA a walki na zasdach K-1 traktuje jako uzupełnienie warsztatu w Mieszanych Sztukach Walki.

Andryszak ma walczyć we wrześniu na Profesjonalnej Lidze MMA w Pruszkowie, potem zaś w listpadzie na gali MMA Fighters Club 1 w Inowrocławiu. Młody zawodnik ostatnią walkę stoczył w maju na gali FA 8 w Bełchatowie, pokonując Michał Pukina. W międzyczasie Andryszak otrzymał zapytanie o walkę z Alexandrem Emelianenko na gali ProFC 49 i z jego strony nie było przeciwskazań, za to Rosjanin mając go wyboru słabszego rywala z Brazylii, wybrał Brazylijczyka. Jak skończył się pojedynek nie trudno było przewidzieć.

Na razie Michał szykuje się do kolejnych walk i sparuje w Gdańsku m.in z doświadczonym Michałem Wlazło w ramach obozu klubowego Corpusu Gdańsk. Jak dobrze będzie przygotowany organizacja SuperKombat, sprawdzi w październiku. Nieoficjalnie wiemy, że z ich strony liczą na odkrycie nowego talentu z Polaki. W przypadku zwycięstwa w turnieju Bydgoszczanin ma zagwarantowane miejsce w finale a w przypadku porażki, ale przy dobrej postawie, tzw. superfight na następnej gali SK.