Co łączy zawodnika UFC z rosyjskiego Dagestanu Khabiba Nurmagomedova i najlepszego polskiego fightera wagi ciężkiej w MMA Damiana Grabowskiego? Pozornie zdawałoby się, że nic. Jednak okazuje się, że wprost przeciwnie. Najbardziej perspektywiczny zawodnik wagi lekkiej (poza Anthonym Pettisem -przyp. red.) podpisał umowę z klubem Fightspirit z miasta Kolpino, który wyrasta na potęgę obok kilku bardziej uznanych dotąd klubów. Ten sam klub na rosyjskim rynku reprezentuje Damian Grabowski, który dzięki prezesowi klubu Viktorovi Danishevky'emu podpisał umowę z M-1 Global. Nurmagomedov reprezentujący do tej pory Mamishev Team prowadzony przez jego ojca ma jeszcze jeden wspólny mianownik z Grabowskim - są nim treningi w renomowanym American Kickboxing Academy, jakie przed każdą walką przeprowadza w USA i formalnie jest członkiem tego teamu. Góral z Dagestanu poinformował fanów w Rosji o współpracy z Fightspirit, którego baza znajduje się we wspomnianym Kolpino obok St. Petersburga.

Wymienił jednym tchem członków klubu w tym Mikhaila Malyutina i Grabowskiego. Obaj wymieni mieli zresztą okazję walczyć w organizacji Bellator, z tym że Polak z większym skutkiem. To dobra informacja, bo oznacza że Grabowski cieszy się uznaniem w Rosji i uznaniem jednego z najlepszych zawodników UFC w wadze lekkiej i kto wie czy nie przyszłego mistrza tej organizacji.Poniżej video z przekazem Nurmagomedova.