Gilbert Yvel zawiesza rękawice na kołku!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 30, czerwiec 2013
Holenderski striker, Gilbert Yvel (38-16-1) po ponad 15-stu latach zawodowej kariery w MMA w końcu postanowił zawiesić rękawice na kołku. Weteran niemalże wszystkich największych organizacji MMA na świecie swoją decyzję ogłosił za pośrednictwem GroundandPound.com.
Holender zaczynał karierę w słynnej organizacji RINGS, gdzie razem z nim swoje pierwsze kroki w mieszanych sztukach walki stawiali również tacy zawodnicy jak: Fedor Emelianenko, Renato Sobral, Dan Henderson czy Rodrigo Nogueira.
W swojej karierze Yvel zostanie zapamiętany, podobnie jak Gerard Grdeau, z nieczystych zagrań. Ugryzienia, wkładanie palców w oczy, kopnięcia w krocze czy wreszcie pamiętne znokautowanie sędziego stały się wizytówką zawodnika z Holandii. Nie pomogły nawet walki w UFC, Pride, Affliction czy na największych europejskich galach, by zmazać obraz nieczysto walczącego fightera.
Do najcenniejszych skalpów w karierze 'Huragana' należą zwycięstwa nad Valentijnem Overeemem, Cheickiem Kongo czy ostatnia wygrana nad Houstonem Alexandrem, która miała miejsce w marcu 2012-ego roku. Ponadto w 2008-ym roku znokautował jednego z najlepszych polskich zawodników wagi ciężkiej, Michała Kitę.
Jeśli chodzi o porażki, to Yvelowi zdarzały się wpadki jak i porażki z gwiazdami MMA. Dan Henderson, Vitor Belfort czy Junior Dos Santos to tylko trójka z szesnastu jego pogromców w zawodowym MMA. Ponadto przegrywał z Joshem Barnettem, Ikuhisą Minową czy zremisował ze znanym z ringu KSW Hiszpanem, Danielem Toberą. Pondto stoczył dwie zawodowe walki w K-1, gdzie znokautował Japończyka, Yuji Sakuragiego oraz przegrał przez kopnięcia na nogi z Ray'em Sefo.
Obecnie Yvel przebywa w Dusseldorfie, gdzie jest głównym trenerem w klubie Agoge MMA. Jest to zdecydowanie kolejny dobry krok w kierunku popularyzacji MMA u naszych zachodnich sąsiadów. Poniżej przedstawiamy HL Gilberta Yvela.
Holender zaczynał karierę w słynnej organizacji RINGS, gdzie razem z nim swoje pierwsze kroki w mieszanych sztukach walki stawiali również tacy zawodnicy jak: Fedor Emelianenko, Renato Sobral, Dan Henderson czy Rodrigo Nogueira.
W swojej karierze Yvel zostanie zapamiętany, podobnie jak Gerard Grdeau, z nieczystych zagrań. Ugryzienia, wkładanie palców w oczy, kopnięcia w krocze czy wreszcie pamiętne znokautowanie sędziego stały się wizytówką zawodnika z Holandii. Nie pomogły nawet walki w UFC, Pride, Affliction czy na największych europejskich galach, by zmazać obraz nieczysto walczącego fightera.
Do najcenniejszych skalpów w karierze 'Huragana' należą zwycięstwa nad Valentijnem Overeemem, Cheickiem Kongo czy ostatnia wygrana nad Houstonem Alexandrem, która miała miejsce w marcu 2012-ego roku. Ponadto w 2008-ym roku znokautował jednego z najlepszych polskich zawodników wagi ciężkiej, Michała Kitę.
Jeśli chodzi o porażki, to Yvelowi zdarzały się wpadki jak i porażki z gwiazdami MMA. Dan Henderson, Vitor Belfort czy Junior Dos Santos to tylko trójka z szesnastu jego pogromców w zawodowym MMA. Ponadto przegrywał z Joshem Barnettem, Ikuhisą Minową czy zremisował ze znanym z ringu KSW Hiszpanem, Danielem Toberą. Pondto stoczył dwie zawodowe walki w K-1, gdzie znokautował Japończyka, Yuji Sakuragiego oraz przegrał przez kopnięcia na nogi z Ray'em Sefo.
Obecnie Yvel przebywa w Dusseldorfie, gdzie jest głównym trenerem w klubie Agoge MMA. Jest to zdecydowanie kolejny dobry krok w kierunku popularyzacji MMA u naszych zachodnich sąsiadów. Poniżej przedstawiamy HL Gilberta Yvela.