Niepokonany 20 letni ukraiński zawodnik MMA wagi ciężkiej Nikita "Al Capone" Kryłow (14-0) podpisał umowę z orhanizacją UFC i debiutuje w niej już pod koniec lata lub na jesieni 2013 roku. Pochodzący z Doniecka fighter ma na koncie 14 wygranych walk z rzędu w tym ostatnie w kwietniu br. na gali M-1 Challenge 38 nad  33 letnim Niecem Gabrielem Tampu. Mierzący 190 cm i ważący 113 kg młody Ukrainiec wywodzi się z tzw. "rukapsznego boju", będącego odmianą Pankration i Karate Kyokushin.

Wszystkie swoje dotychczasowe pojedynki skończył przed czasem a karierę rozpoczął zaledwie przed 10 mieswiącami w lipcu 2012 roku. Zaiste jest to mordercze tempo toczenia walk, ale jak dotychczas poszkodowanymi byli tylko i wyłącznie jego rywale. Kryłow obok Daniela Omielańczuka jest kolejnym zawodnikiem z Europy Wschodniej, którym w ostatnim czasie zainteresowała się organizacja UFC. Dotychczas największa na świecie organizacja Mieszanych Sztuk Walki, nie eksploatowała zbyt mocno tego rynku, ale jak widać, zaczęło się to mocno zmieniać.

W specjalnym oświadczeniu, Kryłow podziękował fanom i organizacji M-1 Global za możliwość występu, który de facto wypromował i pokazał go światu. Poniżej jego treść:

W moim życiu zaszły znaczące zmiany, bowiem moja grupa YK Promotion podpisała wraz ze mną umowę z UFC, za co jestem bardzo wdzięczny. Także w moim życiu był etap, bez którego nie zostałbym zauważony i nie zostałbym zaproszony do UFC - to występ na gali M-1 Challenge, 38, gdzie wygrałem i było to najważniejsze zwycięstwo w mojej karierze. Chciałbym podziękować M-1 Global, które dało mi szansę pokazania się i występowania na tak wysokim poziomie. Pojedynek nie okazał się spektakularny, czułem duże emocje i była duża presja, duża hala i wiele więcej. Obiecuję, że w debiucie w UFC nie będzie się wstydzili mnie i jestem godzien reprezentowania mojego kraju Ukrainy i mojego zespołu. Chcę życzyć wszystkim sportowców z Rosji i Ukrainy, a także organizacji M-1 Global wszystkiego dobrego i wielkich zwycięstw! Wasz Nikita "Al Capone" Kryłow.