Po kolejnej gali UFC przyszedł czas na podsumowanie jej w wykonaniu prezesa największej organizacji na świecie, Dany White'a. Dana odnosi się do przyszłości walczącego na UFC on FOX 4, Brandona Very, mówi o wiadomości od Juniora Dos Santosa, walce wieczoru gali w Chinach oraz tłumaczy się z decyzji przyznania walki o pas Lyoto Machidzie.

Szef UFC był zachwycony występem pochodzącego z Filipin Brandona Very. Gdy jeden z dziennikarzy spytał go, czy wobec serii 1-3 w ostatnich 4-ech walkach trenujący w Alliance Vera odejdzie z UFC odpowiedział:


"Postradaliście zmysły? Właśnie padło pytanie, które jest głównym kandydatem do wygrania nagrody najgłupszego pytania roku. Brandon Vera wyszedł do walki i zaprezentował się w niej znakomicie."

Wielu z nas zastanawiało się zapewne, dlaczego nie wbrew wcześniejszym zapowiedziom Shogun, a Lyoto Machida dostanie szansę walki z mistrzem UFC. Prezes White odpowiada:

"Shogun nie był przez nas do niczego zmuszany. Nie zmuszamy go do walki z Jonem Jonesem, natomiast Lyoto bardzo chciał tej walki, więc ją dostanie. Promotorzy Shoguna mnie naciskali na kolejną walkę o pas. Dla mnie natomiast ważniejsze jest to, jak bardzo dany zawodnik chce pojedynku o pas, a Lyoto chciał tego naprawdę."

Ponadto Dana White przeprowadził dość interesującą rozmowę z mistrzem UFC w wadze ciężkiej, Juniorem Dos Santosem. Brazylijczyk wyraźnie pała niechęcią do byłego championa Strikeforce, Alistaira Overeema, który będąc obecnie na przymusowym zwolnieniu spowodowanym wpadką dopingową, stara się nie dać o sobie zapomnieć:

"Wczoraj usiadłem do rozmowy z Juniorem Dos Santosem, który jest najmilszym gościem na świecie. Powiedział: nie mam nic poza szacunkiem do Caina, ale chcę walczyć z Overeemem. Chcę go znokautować za te wszystkie złe rzeczy, które o mnie wygadywał. Junior jest zawodnikiem, który zawsze robił to, co mu kazaliśmy i gdy taki zawodnik prosi o tak niewiele, to muszę to wziąć pod uwagę. Muszę porozmawiać jeszcze z Cainem. Nie mówię, że Junior zawalczy na pewno z Overeemem, ale mówię, że on chce tej walki." 

Wiemy już, jak domyślaliśmy się wcześniej, jaka walka będzie pojedynkiem wieczoru gali UFC on Fuel TV w chińskim Macau. Jak wiadomo było wcześniej były sandacz, Cung Le (8-2) zmierzy się w walce z byłym mistrzem UFC w wadze średniej, Richem Franklinem (29-6). Walka jest zaplanowana na 10-ego listopada.

Rory MacDonald z powodu rozcięcia łuku brwiowego musi wycofać się z zaplanowanej na UFC 152 walki z BJ Pennem. Tym samym nie wiadomo, czy Hawajczyk zawalczy na gali, choć raczej nie zrezygnuje z występu, gdy zostało do niego miesiąc. Kanadyjczyk natomiast ma blisko 40 szwów i jego występ jest niemożliwy.