Niestety nie udała się wyprawa dwóch polskich kickboxerów Tomasza Makowskiego z Nowej Soli i Kamila Sokołowskiego z Katowic. Obaj udali się do Gold Coast w Australii po pasy mistrzów świata organizacji WKN. Podczas gali Total Carnage 3 obaj przegrali swoje walki z gwiazdami Australijskiego Muay Thai.

Makowski przegrał przez kontzuję, gdy na początku walki trafił nogą w goleń Michaela "Tomahawka" Thompsona i prawdopodobnie złamał nogę. Polak został odwieziony do szpitala po pojedynku. Kontuzja wyglądała bardzo groźnie a Makowski został zniesiony na noszach z ringu. Polski fighter od długiego czasu zmagał się z kontuzją nogi i być może jest to jedna z przyczyn porażki. Makowski miał szanse na wygraną w Australii, bo jest bardziej utytułowanym zawodnikiem od Thompsona. Niestety tym razem zadziałał fatalny pech i należy tylko martwić się, by uraz nie był zbyt groźny. Na razie Makowski przebywa w australijskim szpitalu.

Jeszcze krócej walczył Kamil Sokołowski, który w wadze juniorciężkiej wyszedł do najlepszego aktualnie zawodnika tej kategorii na świecie, jakim jest Australijczyk Nathan "Carnage" Corbett. Polak miał tylko szanse teoretycznie. W praktyce okazało się, dlaczego "Carnage" jest klasyfikowany tak wysoko. Walki z nim nie wygrał nikt od 2006 roku a dodatkowo walczył na własnym ringu. Dodatkowo walka Makowskiego i fatalna sytuacja nie podziała na niego mobilizująco. Po 25 sekundach pojedynku Sokołowski został trafiony ciosem sierpowym łokciem i nie będąc w stanie wstać po silnym uderzeniu przegrał przez TKO w walce wieczoru. Niestety ten wieczór nie należał do polskiej ekipy. Poniżej wstęp i skrót z walk wieczoru: