Robert Jocz odejdzie z Nastula Team?
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: wtorek, 26, luty 2013
Transfery międzyklubowe na zawodniczym rynku to nic nowego. Jednak trenerskie roszady tak charakterystyczne na piłkarskim rynku, zdarzają się także na scenie Mieszanych Sztuk Walki. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, znany zawodnik i trener MMA Robert Jocz przestanie być głównym trenerem w słynnym Nastula Team i będzie skoncentrowany na pracy w sieci klubów S4 Fight&CrossGym Club, z których pierwszy otwarty oficjalnie zostanie w dniu 4 marca na warszawskim Ursynowie.
W S4 Fight&CrossGym Club Robert Jocz będzie głównym trenerem i twórcą programu szkolenia zawodników i adeptów MMA a także trenerem koordynatorem. 37 letni Jocz to były judoka, który w 2005 roku zadebiutował w profesjonalnym MMA. Startował w polskim KSW a później walczył na holenderskich arenach wiążąc się z grupą Beast Of The East. Właśnie w Kraju Tulipanów odnosił największe sukcesy sportowe.
Z Pawłem Nastulą współpracuje niemal od początku kariery MMA a ich znajomość sięga nawet czasów Judo. Jocz z tego udało nam się dowiedzieć, będzie prowadził część zajęć w Nastula Club na Żoliborzu, ale były mistrz olimpijski nie wydaje się być zadowolony z podjęcia współpracy z S4 Fight Roberta, bo rozwój klubu i profesjonalnego teamu w sporej części był zasługą Jocza. W klubie u Pawła Nastuli był bardzo lubianą osobą. W profesjonalnych walkach zawodnik z Warszawy 20 razy wygrał i 8 przegrał.
W S4 Fight&CrossGym Club Robert Jocz będzie głównym trenerem i twórcą programu szkolenia zawodników i adeptów MMA a także trenerem koordynatorem. 37 letni Jocz to były judoka, który w 2005 roku zadebiutował w profesjonalnym MMA. Startował w polskim KSW a później walczył na holenderskich arenach wiążąc się z grupą Beast Of The East. Właśnie w Kraju Tulipanów odnosił największe sukcesy sportowe.
Z Pawłem Nastulą współpracuje niemal od początku kariery MMA a ich znajomość sięga nawet czasów Judo. Jocz z tego udało nam się dowiedzieć, będzie prowadził część zajęć w Nastula Club na Żoliborzu, ale były mistrz olimpijski nie wydaje się być zadowolony z podjęcia współpracy z S4 Fight Roberta, bo rozwój klubu i profesjonalnego teamu w sporej części był zasługą Jocza. W klubie u Pawła Nastuli był bardzo lubianą osobą. W profesjonalnych walkach zawodnik z Warszawy 20 razy wygrał i 8 przegrał.