Kolejne starcie zostało dodane do karty walk gali UFC on FX 8, która odbędzie się 18 maja 2013 w hali Arena Arena Jaragua w mieście Jaragua del Sul w Brazylii.

W jednej z walk zobaczymy starcie w wadze średniej, w której zmierzą się  Constantinos Philippou (12-2 MMA, 5-1 UFC) i były mistrz organizacji Strikeforce, Ronaldo "Jacare" Souza (17-3 MMA, 0-0 UFC).

Pierwszym z ogłoszonych pojedynków było starcie byłego mistrza UFC, Vitora Belforta (22-10 MMA, 11-6 UFC) z byłym mistrzem Strikeforce, Lukiem Rockholdem (10-1 MMA, 0-0). Dla ostatniego mistrza SF będzie to debiut w UFC. Oba pojedynki będą walkami, które zobaczymy w karcie głównej gali.

Od czasów porażki w debiucie w UFC Constantinos Philippou odniósł pięć kolejnych zwycięstw. W ostatniej walce w oktagonie UFC zastąpił kontuzjowanego Chrisa Weidmana. Wielu mówiło, że zostanie "zjedzony" przez opromienionego zwycięstwem z Lombardem, Timem Boetschem. Jak się potem okazało Cypryjczyk pokonał Tima przez TKO. Były mistrz organizacji  Ring of Combat w UFC wygrał również z takimi zawodnikami jak Riki Fukuda, Court McGree, Jared Hamman i Jorge Rivera.
Ostatnio zaczęto nawet mówić, że jeśli Philippou utrzyma wysoką formę i będzie pokonywał kolejnych przeciwników to w niedługim czasie może otrzymać walkę o pas mistrzowski z Andersonem Silvą.

Ronaldo Souza to dwukrotny złoty medalista zawodów ADCC. W przeszłości przegrał starcie o pas mistrzowski organizacji Dream z Gegardem Mousasim. To co nie udało się w Japonii udało się dwa lata później w Houston. W walce o pas w wadze średniej przez decyzję pokonał Tima Kennedy'ego i został nowym mistrzem Strikeforce.
Później udało mu się obronić pas mistrzowski. W walce, która była obroną pasa mistrzowskiego poddał w 3 rundzie Robbiego Lawlera duszeniem zza pleców.
W 2011 roku stracił pas mistrzowski na rzecz Luka Rockholda. W kolejnych pojedynkach wygrywał tylko i wyłącznie przed czasem. Poddał Bristola Marundea i Eda Hermana oraz znokautował Dereka Brunsona.

Starcie z Philippou będzie niezmiernie ważne dla układu rankingu w wadze średniej. Od tego pojedynku zależy, kto znajdzie się w górnej części tabeli, a kto będzie musiał obejść się smakiem i uzbroić się w cierpliwość oczekując na wymarzonej walki o pas.