UFC 309: Jon Jones obronił tytuł! Pas trafia do Donalda Trumpa! Wyniki & Video
- Kategoria: Wyniki Świat
- Opublikowano: niedziela, 17, listopad 2024
W sobotę w nocy z 16 na 17 listapada w legendarnej hali Madison Square Garden w Nowym Jorku (USA) odbyła się gala UFC 309: Jones vs. Miocic z długo oczekiwaną walką wieczoru Jona Jonesa (28-1 MMA, 22-1 UFC) i Stipe Miocica (20-5 MMA, 14-5 UFC), której stawką był pas mistrzowski kategorii ciężkiej.
Podczas wydarzenia wystąpił też polski zawodnik Marcin Tybura (26-9 MMA, 13-8 UFC). Nie zabrakło także na widowni także gości jak nowowybrany prezydent Donald Trump, któremu towarzyszył biznesmen Elon Musk.
Polak mierzył się z doświadczonym kickboxerem Jhonatą Dinizem (8-1 MMA, 2-1 UFC) z Brazylii i rozbił go na tyle, że po drugiej rundzie przerwano walkę. To trzynaste zwycięstwo Tybury w UFC, który 9-go listopada skończył 39 lat.
Walka wieczoru była oczekiwana od niemal dwóch lat. Przekładana ze względu na kontuzje obu, ostatecznie znalazła swój finał w NYC. To był chyba najlepszy czas i miejsce na tego typu wydarzenie. Obaj pochodzą ze Wschodniego Wybrzeża i bliższych wschodowi okolic USA. Są też postaciami kultowymi dla organizacji i całego MMA.
Walka przebiegała po myśli "Bonesa". W każdej z rund był lepszy i karcił pretendenta. Mimo to Miocic trwał. Trwał do trzeciej rundy, gdy pod jej koniec wyprowadził obrotowe kopnięcie na tułów, które wypracował dzięki trenerowi Taekwondo, Page Batesowi. Bates jest właścicielem klubu Bates Taekwondo w Albuquerque, gdzie Jons chodził na zajęcia, by poprawić swoje kopnięcia. Osobiście podziękował mu na konferencji prasowej po tej walce. On sam otrzymał bonus "Performace of the Night" a obroniony pas ofiarował siedzącemu pod klatką prezydentowi elektowi Donaldowi Trumpowi. Micic z kolei poinformował o zakończeniu kariery.
"Najlepsza Walką Wieczoru" uznano starcie Brazylijczyka Charlesa Oliveira (35-10 MMA, 23-10 UFC) i Michaela Chandlera (23-9 MMA, 2-4 UFC). Nieprawdopodobny zwrot akcji z obu stron to obraz walki. Bieganie Chandlera uciekającego przed "Do Bronxem" i mającego szansę na skończenie walki, plus wczepiony za plecy Chandler to obraz starcia na szczycie wagi lekkiej. Wydawało się, że Chandler poddaje walkę pod koniec rundy, ale sędzia nie przerwał tego mimo delikkatnego klepania. Koniec końców to każdą rundę wygrał Oliveira, owacyjnie przyjęty przez amerykańskich widzów. Obaj dostali bonus "Fight of the Night". Dla Chandlera był to pojedynek pocieszenia po tym jak bezskutecznie ponad rok czekał na Conora McGregora i dwa lata na kolejną walkę. Ona także toczyła się w Nowym Jorku (UFC 281).
Bonus przypadł także Obanowi Elliottowi (12-2 MMA, 3-0 UFC) za rozbicie Bassila Hafeza (9-5-1 MMA, 1-2 UFC) i Ramizowi Brahimaj (11-5 MMA, 3-3 UFC) za znookautowanie Mickeya Galla (7-7 MMA, 6-7 UFC). Niestety nie dano bonusu 41-letniemu Jimowi Millerowi (38-18 MMA, 27-17 UFC), który toczył 44 walkę i miał jedyne poddanie podczas tej gali. Weteran giltynowym duszeniem odprawił Damona Jacksona (23-8-1 MMA, 6-6-1 UFC).
Hala Madison Square Garden przyniosła rekordowy przychód za bilety. Do kas wpłynęło 16,673,954 dolarów, które zostawiło 20,200 widzów.
Komplet wyników:
Main event
120,2 kg: Jon Jones (USA) pokonał Stipe Miocica (USA) przez TKO (obrotowe kopnięcie) w 3 rundzie (4:29 min)
Karta główna
70,8 kg: Charles Oliveira (Brazylia) pokonał Michaela Chandlera (USA) przez decyzję 3-0 (49-46, 49-46, 49-45)
84,3 kg: Bo Nickal (USA) pokonał Paula Craiga (Walia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
57,2 kg: Viviane Araujo (Brazylia) pokonała Karine Silva (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
74,8 kg: Mauricio Ruffy (Brazylia) pokonał Jamesa Llontopa (Peru) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)*
Karta wstępna
61,7 kg: Marcus McGhee (USA) pokonał Jonathana Martineza (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
70,8 kg: Jim Miller (USA) pokonał Damona Jacksona (USA) przez poddanie (duszenie gilotynowe) w 1 rundzie (2:44 min)
66,2 kg: David Onama (Uganda) pokonał Roberto Romero (Meksyk) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
120,6 kg: Marcin Tybura (Polska) pokonał Jhonatę Diniza (Brazylia) przez TKO (zatrzymanie lekarza) po 2 rundzie (5:00 min)
77,6 kg: Ramiz Brahimaj (USA) pokonał Mickeya Galla (USA) przez KO (uderzenie) w 1 rundzie (2:55 min)
77,6 kg: Oban Elliott (Walia) pokonał Bassila Hafeza (USA) przez KO (uderzenia) w 3 rundzie (0:40 min)
57,2 kg: Eduarda Moura (Brazylia) pokonała Veronicę Hardy (Wenezuela) przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 29-28)
*catchweight
Autor: Tomasz Majewski
Podczas wydarzenia wystąpił też polski zawodnik Marcin Tybura (26-9 MMA, 13-8 UFC). Nie zabrakło także na widowni także gości jak nowowybrany prezydent Donald Trump, któremu towarzyszył biznesmen Elon Musk.
Polak mierzył się z doświadczonym kickboxerem Jhonatą Dinizem (8-1 MMA, 2-1 UFC) z Brazylii i rozbił go na tyle, że po drugiej rundzie przerwano walkę. To trzynaste zwycięstwo Tybury w UFC, który 9-go listopada skończył 39 lat.
Walka wieczoru była oczekiwana od niemal dwóch lat. Przekładana ze względu na kontuzje obu, ostatecznie znalazła swój finał w NYC. To był chyba najlepszy czas i miejsce na tego typu wydarzenie. Obaj pochodzą ze Wschodniego Wybrzeża i bliższych wschodowi okolic USA. Są też postaciami kultowymi dla organizacji i całego MMA.
Miocić dwa razy zdobywał pas mistrza, cztery razy go bronił i dwukrotnie stracił. Ostatni raz z Francisem Ngannou na UFC 260, przed 3,5 roku. Tyle fani MMA czekali na kolejny występ 42-letniego strażaka z Clevland w Ohio. Jones ma pięć lat mniej, ale rekordową liczbę obron (11) pasa wagi półciężkiej. Mogło być więcej, ale to inna historia. Pasa wagi ciężkiej zdobytego na UFC 285 z Cirylem Gane, bronił po raz pierwszy.
Walka przebiegała po myśli "Bonesa". W każdej z rund był lepszy i karcił pretendenta. Mimo to Miocic trwał. Trwał do trzeciej rundy, gdy pod jej koniec wyprowadził obrotowe kopnięcie na tułów, które wypracował dzięki trenerowi Taekwondo, Page Batesowi. Bates jest właścicielem klubu Bates Taekwondo w Albuquerque, gdzie Jons chodził na zajęcia, by poprawić swoje kopnięcia. Osobiście podziękował mu na konferencji prasowej po tej walce. On sam otrzymał bonus "Performace of the Night" a obroniony pas ofiarował siedzącemu pod klatką prezydentowi elektowi Donaldowi Trumpowi. Micic z kolei poinformował o zakończeniu kariery.
"Najlepsza Walką Wieczoru" uznano starcie Brazylijczyka Charlesa Oliveira (35-10 MMA, 23-10 UFC) i Michaela Chandlera (23-9 MMA, 2-4 UFC). Nieprawdopodobny zwrot akcji z obu stron to obraz walki. Bieganie Chandlera uciekającego przed "Do Bronxem" i mającego szansę na skończenie walki, plus wczepiony za plecy Chandler to obraz starcia na szczycie wagi lekkiej. Wydawało się, że Chandler poddaje walkę pod koniec rundy, ale sędzia nie przerwał tego mimo delikkatnego klepania. Koniec końców to każdą rundę wygrał Oliveira, owacyjnie przyjęty przez amerykańskich widzów. Obaj dostali bonus "Fight of the Night". Dla Chandlera był to pojedynek pocieszenia po tym jak bezskutecznie ponad rok czekał na Conora McGregora i dwa lata na kolejną walkę. Ona także toczyła się w Nowym Jorku (UFC 281).
Bonus przypadł także Obanowi Elliottowi (12-2 MMA, 3-0 UFC) za rozbicie Bassila Hafeza (9-5-1 MMA, 1-2 UFC) i Ramizowi Brahimaj (11-5 MMA, 3-3 UFC) za znookautowanie Mickeya Galla (7-7 MMA, 6-7 UFC). Niestety nie dano bonusu 41-letniemu Jimowi Millerowi (38-18 MMA, 27-17 UFC), który toczył 44 walkę i miał jedyne poddanie podczas tej gali. Weteran giltynowym duszeniem odprawił Damona Jacksona (23-8-1 MMA, 6-6-1 UFC).
Hala Madison Square Garden przyniosła rekordowy przychód za bilety. Do kas wpłynęło 16,673,954 dolarów, które zostawiło 20,200 widzów.
Komplet wyników:
Main event
120,2 kg: Jon Jones (USA) pokonał Stipe Miocica (USA) przez TKO (obrotowe kopnięcie) w 3 rundzie (4:29 min)
Karta główna
70,8 kg: Charles Oliveira (Brazylia) pokonał Michaela Chandlera (USA) przez decyzję 3-0 (49-46, 49-46, 49-45)
84,3 kg: Bo Nickal (USA) pokonał Paula Craiga (Walia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
57,2 kg: Viviane Araujo (Brazylia) pokonała Karine Silva (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
74,8 kg: Mauricio Ruffy (Brazylia) pokonał Jamesa Llontopa (Peru) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)*
Karta wstępna
61,7 kg: Marcus McGhee (USA) pokonał Jonathana Martineza (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
70,8 kg: Jim Miller (USA) pokonał Damona Jacksona (USA) przez poddanie (duszenie gilotynowe) w 1 rundzie (2:44 min)
66,2 kg: David Onama (Uganda) pokonał Roberto Romero (Meksyk) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
120,6 kg: Marcin Tybura (Polska) pokonał Jhonatę Diniza (Brazylia) przez TKO (zatrzymanie lekarza) po 2 rundzie (5:00 min)
77,6 kg: Ramiz Brahimaj (USA) pokonał Mickeya Galla (USA) przez KO (uderzenie) w 1 rundzie (2:55 min)
77,6 kg: Oban Elliott (Walia) pokonał Bassila Hafeza (USA) przez KO (uderzenia) w 3 rundzie (0:40 min)
57,2 kg: Eduarda Moura (Brazylia) pokonała Veronicę Hardy (Wenezuela) przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 29-28)
*catchweight
Autor: Tomasz Majewski