Trzeszczy między zawodnikami, którzy walczyć będą na najbliższej gali UFC 308: Topuria vs. Holloway w Abu Dhabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Co więcej to obaj zawodnicy z rynku rosyjskiego. Sharabutdin Magomedov (14-0 MMA, 3-0 UFC) i Armen Petrosyan (9-3 MMA, 3-2 UFC) mieszkają w tym kraju.

Co jest powodem? Jeden z nich reprezentuje flagę swojego narodu w organizacji UFC, ale nie Rosję a drugi nie może się temu nadziwić. Rosja to wielonarodowy konglomerat. Ludzie 193 narodowości pośród 145 milionów mieszkańców.

Nie jest w tym towarzystwie trudno o konflikt. Tak w życiu jak i w sporcie. Jednooki "Shara Bullet", który jest Awarem z Dagestanu ma pretensje do Petrosyana, że nie reprezentuje Rosji. Tym bardziej, że Awarowie z Dagestanu zawsze walczyli z Rosją a Armenia w Rosji widziała "zbawienie" przed tureckim ludobójstwem.

„Nie rozumiem, dlaczego On reprezentuje Armenię? Dobrze znam Petrosyana. Reprezentował Rosję i trenuje w Dagestanie. Armen jest mistrzem świata w boksie tajskim. Od dłuższego czasu trenuje w Dagestanie i stara się przyswoić całą wiedzę, jaką posiadają tutejsi zawodnicy. Ppróbuje wchłonąć to w czym ja jestem nasycony od urodzenia. Armen trenuje w Rosji. Rosja dała mu wiele, ale nie rozumiem, dlaczego reprezentuje Armenię? W końcu pochodzi z Rosji” – powiedział Magomedov na konferencji prasowej.

Autor: Tomasz Majewski