UFC 305: Dricus Du Plessis obronił pas! Israel Adesanya uduszony! Gamrot z Fight of the Night! Wyniki & Video
- Kategoria: Wyniki Świat
- Opublikowano: niedziela, 18, sierpnia 2024
W sobotnią noc z 17 na 18 sierpnia odbyła się gala UFC 305 Du Plessis vs. Adesanya, która trafiła do hali RAC Arena w Perth w Australii. W walce wieczoru o pas wagi średniej walczyli Dricus Du Plessis (22-2 MMA, 8-0 UFC) z RPA a pretendentem był były mistrz Israel Adesanya (24-4 MMA, 13-4 UFC). Dodatkowo udział w gali wziął także polski zawodnik Mateusz Gamrot (24-3 MMA, 7-3 UFC) czym pisaliśmy w osobnym artykule.
Walka Dricusa i Israela miała wiele poziomów konfliktu personalnego, sportowego i kulturowo - politycznego. W klatce lepszy okazał się były mistrz nie UFC a KSW i obecnie dominator tej dywizji w Ultimate Fighting Championship jakim jest Du Plessis. To była jego pierwsza obrona po tym jak zdobył pas w walce z Seanem Stricklandem na UFC 297.
Afrykaner rozbił Adesanyę w czwartej rundzie i założył mu duszenie zza pleców, po raz pierwszy zmuszając do poddania mieszkającego w Nowej Zelandii, Nigeryjczyka. Adesanya odklepał poddanie pierwszy raz w karierze. On także walczył ze Stricklandem, z tym że jemu uległ na UFC 292.
W co-main Nowozelandczyk Kai Kara-France (25-11 MMA, 8-4 UFC) i Australijczyk Steve Erceg (12-3 MMA, 3-2 UFC), toczyli walkę o jak najwyższe pozycje w wadze muszej. Obaj byli prendentami do pasa mistrzowskiego i oczekiwano zaciętej batalii. Wszystko skończyło się po czterech minutach walki, kiedy lepszy w stójce Kara-France przeprowadził szalony atak i posłał rywala na deski. Ku zaskoczeniu autralijskiej widowni. Kai otrzymał za ten wyczyn 50 tysięcy tytułem "Performance of the Night".
Za "Najlepszą Walkę Wieczoru" uznano starcie Mateusza Gamrota i Dana Hookera (24-12 MMA, 14-8 UFC). Obaj dostali po 50 tysięcy dolarów, ale dla Polaka to marna pociecha, bo ta porażka jest kluczowa spychając go z piątej pozycji znacznie dalej w rankingu. Tamta pozycja dawała realną szansę nawet na walkę o status pretendenta, ale ta porażka, może zamknąć ją nawet na zawsze.
Mocne ciosy i kopnięcia towarzyszyły walce silnorękiego Jairzinho Rozenstruika (15-5 MMA, 9-5 UFC) i Taia Tuivasy (15-8 MMA, 8-8 UFC). Surinamczyk zdobywał przewagę nad "Bam Bam'em" w miarę upływu czasu. Australijczyk miał dużo nie trafionych kopnięć, a nawet jeden raz o mało nie doprowadził sam siebie do kontuzji kopiąc palcami stopy w kolano rywala. Przetrwał, ale przyjął też sporo ciężkich ciosów. Aborygeński zawodnik uwielbiany na Antypodach, pokazał charakter, ale niestety przegrał piątą walkę z rzędu. Wcześniej łatwo uległ naszemu Marcinowi Tyburze. Negatywnym bohaterem wallki był sędzia Howie Booth, który chyba w musiał bbyć nietrzeźwy sędziując 27-30 całą walkę dla Tuivasy. Kompletny absurd w odniesieniu do tego co działo się w walce.
Jeszcze jeden bonus "Performance of the Night" przyznano walce Carlos Prates (20-6 MMA, 3-0 UFC) kontra Li Jingliang (19-9 MMA, 11-7 UFC), która otwierała główną kartę walk. Brazylijczyk brutalnie znokautował chińskiego weterana przy dość biernej postawie sędziego Matta Wynne'a. Chińczyk leżał kilka razy, ale arbiter chyba czekał na mocne zakończenie walki nie bardzo chroniąc zdrowie Jinglianga. Walkę można było przerwać wcześniej i zapobiec masakrze, ale wtedy bonus POTN raczej, by nie trafił do Pratesa.
Kolejny sądzia, który dostał się pod obstrzał krytyki. To Steeve Perceval. Mieszkający w Rosji brat słynnego zawodnika Johnny Walkera, Valter Walker (12-1 MMA, 1-1 UFC) z Brazylii, założył dźwignię na nogę Juniorowi Tafa (5-3 MMA, 1-3 UFC) i kręcił nim straszliwie, nie puszczając nawet podczas krzyku i klepnięcia rywala. Arbiter nie reagował na to chyba nie dowierzając, że w wadze ciężkiej ktoś może być tak szybki i sprawny w grapplingu. Kibice wygwizdali Walkera, ale faktem jest, że to sędzia winien przerwać atak widząc i poddanie i całą akcję. Daniel Cormier przeprowadzając wywiad miał nietęgą minę słysząc reakcję kibiców.
Tych na hali RAC Arena zjawiło się 14,152, co dało przychód z bramki na poziomie 5,477,097 dolarów. Wyniki sprzedaży PPV poznamy zapewne w późniejszym terminie.
Komplet wyników:
Karta wstępna
57,2 kg: Jesus Aguilar (Meksyk) pokonał Stewarta Nicolla (Australia) przez poddanie (duszenie gilotynowe) w 1 rundzie (2:39 min)
77,6 kg: Song Kenan (Chiny) pokonał Ricky Glenna (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-26, 29-28)
70,8 kg: Tom Nolan (Australia) pokonał Alexa Reyesa (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 29-28)
66,2 kg: Jack Jenkins (Australia) pokonał Herbert Burns (Brazylia) przez TKO (niskie kopnięcia) w 3 rundzie (0:48 min)
57,2 kg: Casey O’Neill (Szkocja) pokonała Luanę Santos (Brazylia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-26)
66,2 kg: Ricardo Ramos (Brazylia) pokonał Josha Culibao (Australia) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
120,6 kg: Valter Walker (Brazylia) pokonał Juniora Tafa (Australia) przez poddanie (dźwignia na nogę) w 1 rundzie (4:56 min)
Karta główna
77,6 kg: Carlos Prates (Brazylia) pokonał Li Jingliang Chiny) przez KO (uderzenie) w 2 rundzie (4:02 min)
120,6 kg: Jairzinho Rozenstruik (Surinam) pokonał Taia Tuivasę (Australia) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 27-30, 30-27)
70,8 kg: Dan Hooker (Nowa Zelandia) pokonał Mateusza Gamrota (Polska) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
57,2 kg: Kai Kara-France (Nowa Zelandia) pokonał Steve'a Ercega (Australia) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (4:04 min)
Main event
83,9 kg: Dricus Du Plessis (RPA) pokonał Israela Adesanyę (Nigeria) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 4 rundzie (3:38 min)
Walka Dricusa i Israela miała wiele poziomów konfliktu personalnego, sportowego i kulturowo - politycznego. W klatce lepszy okazał się były mistrz nie UFC a KSW i obecnie dominator tej dywizji w Ultimate Fighting Championship jakim jest Du Plessis. To była jego pierwsza obrona po tym jak zdobył pas w walce z Seanem Stricklandem na UFC 297.
Afrykaner rozbił Adesanyę w czwartej rundzie i założył mu duszenie zza pleców, po raz pierwszy zmuszając do poddania mieszkającego w Nowej Zelandii, Nigeryjczyka. Adesanya odklepał poddanie pierwszy raz w karierze. On także walczył ze Stricklandem, z tym że jemu uległ na UFC 292.
W co-main Nowozelandczyk Kai Kara-France (25-11 MMA, 8-4 UFC) i Australijczyk Steve Erceg (12-3 MMA, 3-2 UFC), toczyli walkę o jak najwyższe pozycje w wadze muszej. Obaj byli prendentami do pasa mistrzowskiego i oczekiwano zaciętej batalii. Wszystko skończyło się po czterech minutach walki, kiedy lepszy w stójce Kara-France przeprowadził szalony atak i posłał rywala na deski. Ku zaskoczeniu autralijskiej widowni. Kai otrzymał za ten wyczyn 50 tysięcy tytułem "Performance of the Night".
Za "Najlepszą Walkę Wieczoru" uznano starcie Mateusza Gamrota i Dana Hookera (24-12 MMA, 14-8 UFC). Obaj dostali po 50 tysięcy dolarów, ale dla Polaka to marna pociecha, bo ta porażka jest kluczowa spychając go z piątej pozycji znacznie dalej w rankingu. Tamta pozycja dawała realną szansę nawet na walkę o status pretendenta, ale ta porażka, może zamknąć ją nawet na zawsze.
Mocne ciosy i kopnięcia towarzyszyły walce silnorękiego Jairzinho Rozenstruika (15-5 MMA, 9-5 UFC) i Taia Tuivasy (15-8 MMA, 8-8 UFC). Surinamczyk zdobywał przewagę nad "Bam Bam'em" w miarę upływu czasu. Australijczyk miał dużo nie trafionych kopnięć, a nawet jeden raz o mało nie doprowadził sam siebie do kontuzji kopiąc palcami stopy w kolano rywala. Przetrwał, ale przyjął też sporo ciężkich ciosów. Aborygeński zawodnik uwielbiany na Antypodach, pokazał charakter, ale niestety przegrał piątą walkę z rzędu. Wcześniej łatwo uległ naszemu Marcinowi Tyburze. Negatywnym bohaterem wallki był sędzia Howie Booth, który chyba w musiał bbyć nietrzeźwy sędziując 27-30 całą walkę dla Tuivasy. Kompletny absurd w odniesieniu do tego co działo się w walce.
Jeszcze jeden bonus "Performance of the Night" przyznano walce Carlos Prates (20-6 MMA, 3-0 UFC) kontra Li Jingliang (19-9 MMA, 11-7 UFC), która otwierała główną kartę walk. Brazylijczyk brutalnie znokautował chińskiego weterana przy dość biernej postawie sędziego Matta Wynne'a. Chińczyk leżał kilka razy, ale arbiter chyba czekał na mocne zakończenie walki nie bardzo chroniąc zdrowie Jinglianga. Walkę można było przerwać wcześniej i zapobiec masakrze, ale wtedy bonus POTN raczej, by nie trafił do Pratesa.
Kolejny sądzia, który dostał się pod obstrzał krytyki. To Steeve Perceval. Mieszkający w Rosji brat słynnego zawodnika Johnny Walkera, Valter Walker (12-1 MMA, 1-1 UFC) z Brazylii, założył dźwignię na nogę Juniorowi Tafa (5-3 MMA, 1-3 UFC) i kręcił nim straszliwie, nie puszczając nawet podczas krzyku i klepnięcia rywala. Arbiter nie reagował na to chyba nie dowierzając, że w wadze ciężkiej ktoś może być tak szybki i sprawny w grapplingu. Kibice wygwizdali Walkera, ale faktem jest, że to sędzia winien przerwać atak widząc i poddanie i całą akcję. Daniel Cormier przeprowadzając wywiad miał nietęgą minę słysząc reakcję kibiców.
Tych na hali RAC Arena zjawiło się 14,152, co dało przychód z bramki na poziomie 5,477,097 dolarów. Wyniki sprzedaży PPV poznamy zapewne w późniejszym terminie.
Komplet wyników:
Karta wstępna
57,2 kg: Jesus Aguilar (Meksyk) pokonał Stewarta Nicolla (Australia) przez poddanie (duszenie gilotynowe) w 1 rundzie (2:39 min)
77,6 kg: Song Kenan (Chiny) pokonał Ricky Glenna (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-26, 29-28)
70,8 kg: Tom Nolan (Australia) pokonał Alexa Reyesa (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 29-28)
66,2 kg: Jack Jenkins (Australia) pokonał Herbert Burns (Brazylia) przez TKO (niskie kopnięcia) w 3 rundzie (0:48 min)
57,2 kg: Casey O’Neill (Szkocja) pokonała Luanę Santos (Brazylia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-26)
66,2 kg: Ricardo Ramos (Brazylia) pokonał Josha Culibao (Australia) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
120,6 kg: Valter Walker (Brazylia) pokonał Juniora Tafa (Australia) przez poddanie (dźwignia na nogę) w 1 rundzie (4:56 min)
Karta główna
77,6 kg: Carlos Prates (Brazylia) pokonał Li Jingliang Chiny) przez KO (uderzenie) w 2 rundzie (4:02 min)
120,6 kg: Jairzinho Rozenstruik (Surinam) pokonał Taia Tuivasę (Australia) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 27-30, 30-27)
70,8 kg: Dan Hooker (Nowa Zelandia) pokonał Mateusza Gamrota (Polska) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
57,2 kg: Kai Kara-France (Nowa Zelandia) pokonał Steve'a Ercega (Australia) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (4:04 min)
Main event
83,9 kg: Dricus Du Plessis (RPA) pokonał Israela Adesanyę (Nigeria) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 4 rundzie (3:38 min)