Niesamowitego wyczynu podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu dokonał kubański zapaśnik stylu klasycznnego Mijain Lopez Nunez. Blisko 42-letni zawodnik zdobył piąty złoty medal w swojej bogatej karierze spychając w cień wyczyny "Rosyjskiego Niedźwiedzia" , Aleksandra Karelina, który triumfował trzy razy i raz był drugi, gdy w 2000 roku pokonał go Amerykanin Rulon Gardner.

Kubańczyk dwukrotnie zdobywał mistrzostwo olimpijskie w wadze do 120 kg i trzykrotnie do 130 kg. W debiucie w igrzyskach w Atenach (Grecja) w 2004 roku był piąty. Jego olimpijski rekord to 22 wygrane i tylko 1 porażka. Nie ma zapaśnika z takimi osiągnięciami we współczenym sporcie. Ważny jest też styl w jakim wygrywał trzykrotnie nie tracąc nawet punktu i niszcząc swoich rywali.

Po ostatniej walce w finale z Yasmanim Acostą Fernandezem, zostawił buty zapaśnicze na środku maty, na znak, że żegna się z występami. Podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich został pierwszym Kubańczykiem, który czterokrotnie był chorążtm ekipy i wyprzedził w tym legendarnego pięściarza Teófilo Stevensona.

Autor: Tomasz Majewski