Maciej Sulęcki vs Diego Pacheco o pasy WBC USA i WBO International
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 14, lipiec 2024
Czołowy polski pięściarz wag średnich Maciej Sulęcki (32-2, 12 KO) powróci do walki 31-go sierpnia w Dignity Health Sports Park w Los Angeles (USA) i zmierzy się z meksykańskim zawodnikiemm Diego Pacheco (21-0, 17 KO). Pojedynek odbędzie się w kategorii super średniej (168 lbs/76,2 kg) a stawką będą pasy WBC USA i WBO International.
Sulęcki to były pretendent do pasa mistrza świata WBO w wadze średniej (przegrał z Demetriusem Andrade - przyp. red.) i ostatnia nadzieja polskiego boksu na zdobycie tytułów w tych kategoriach wagowych. W maju tego roku Polak pokonał Rowdy'ego Legend Montgomery'ego, co wpisało się w cztery zwycięstwa z rzędu od porażki z Andrade w 2019 roku.
Wcześniej walczył na freakowej gali Fame Reborn, gdzie na hybrydowych zasadach przegrał z Normanem Parke. Był to epizod w bogatej karierze "Striczu", który pochodzi z Warszawy. Aktualnie 35-letni poski pięściarz trenuje w USA, gdzie związał się z managerem Łukaszem Kownackim.
Meksyskanin jest 12 lat młodszy i wróży mu się wielka karierę. Mimo młodego wieku ma już spore doświadczenie. Walczył w Anglii i Arabii Saudyjskiej i nigdy nie przegrał walki. Pasów broni po raz czwarty i liczy na zwycięstwo, które może pokazać go w korzystnym świetle w świecie boksu. Polak obiecuje "wciągnąć go na głęboką wodę" i zatopić w domyśle.
Autor: Tomasz Majewski
Sulęcki to były pretendent do pasa mistrza świata WBO w wadze średniej (przegrał z Demetriusem Andrade - przyp. red.) i ostatnia nadzieja polskiego boksu na zdobycie tytułów w tych kategoriach wagowych. W maju tego roku Polak pokonał Rowdy'ego Legend Montgomery'ego, co wpisało się w cztery zwycięstwa z rzędu od porażki z Andrade w 2019 roku.
Wcześniej walczył na freakowej gali Fame Reborn, gdzie na hybrydowych zasadach przegrał z Normanem Parke. Był to epizod w bogatej karierze "Striczu", który pochodzi z Warszawy. Aktualnie 35-letni poski pięściarz trenuje w USA, gdzie związał się z managerem Łukaszem Kownackim.
Meksyskanin jest 12 lat młodszy i wróży mu się wielka karierę. Mimo młodego wieku ma już spore doświadczenie. Walczył w Anglii i Arabii Saudyjskiej i nigdy nie przegrał walki. Pasów broni po raz czwarty i liczy na zwycięstwo, które może pokazać go w korzystnym świetle w świecie boksu. Polak obiecuje "wciągnąć go na głęboką wodę" i zatopić w domyśle.
Autor: Tomasz Majewski