Prezes Dana White musiał mieć potężne wyrzuty sumienia po UFC 300 przed trzema miesiącami, bowiem nie wyróżnił Brazylijczyka Alexa Pereiry (11-2 MMA, 8-1 UFC), kiedy ten znokautował Jamahala "Sweet Dreams" Hilla w walce wieczoru. Rekordowe bonusy "Performance of the Night" w wyskości 300 tysięcy trafiły do innych a nie do uczestnika najważniejszej walki tamtego eventu.

Teraz White miał okazję to naprawić i naprawił. Według portalu MMAFighting Plinio Cruz, jeden z trenerów Pereiry, powiedział, że Dana White obiecał mu premię w wysokości 303 000 dolarów za wygranie walki. Dodatkowo Pereira wziął walkę jako tzw. short notice, ratując galę w której w main event walkę mieli stoczyć Conor McGregor i Michael Chandler.

„Rozmawiał z Daną. Dużo dyskutowali. W pewnym momencie Dana powiedział mu: „Otrzymasz premię za najlepszy występ wieczoru. A Alex na to: „303 000 dolarów? Dana: „Nie, nie, nie, 50 000 dolarów”. Ale chwilę później Dana mówi: „Wiesz co, stary? Zamierzam się tobą zaopiekować. Będziesz miał 303 000 dolarów!” Nawet żartował, proponując, że za te pieniądze kupi mu supersamochód. Ale Alex odpowiedział: „Mam dość supersamochodów”. Czy potrzebuje Tesli Cybertruck?” — tak MMA Fighting zacytowało wypowiedź Cruza.

Oczywiście ten domniemany bonus nie wchodzi w skład wysokości oficjalnych bonusów "Performance of the Night" i pozostali uczestnicy gali UFC 303 otrzymają po 50 tysięcy dolarów.

Autor: Tomasz Majewski