W sobotę 11-go grudnia w hali T-Mobile Arena w Las Vegas (USA) odbyła się gala UFC 282: Blachowicz vs. Ankalaev, gdzie w walce wieczoru poolski zawodnik wagi półciężkiej Jan Błachowicz (29-9-1 MMA, 12-6-1 UFC) walczył o pas z Magomedem Ankalaevem (18-1-1 MMA, 9-1-1 UFC) z rosyjskiego Dagestanu.

Walka o tytuł mistrzowski była możliwa po zwakowaniu pasa przez ciężko kontuzjowanego Czecha Jiri Prohazkę. 39-letni Błachowicz był już mistrzem po tym jak na UFC 253 pokonał Dominicka Reyesa. O dziewięć lat młodszy Ankalayev stanął jako pretendent po raz pierwszy. Walkę zapewniło mu dziewięć zwycięstw z rzędu. Był faworytem starcia.

Pojednek był dramatyczny. Trzy pierwsze rundy wygrał Polak. W drugiej i trzeciej Ankalaev nie mógł niemal się utrzymać na skopanych nogach. Polak był o krok od wygranej. Zabrakło jednego lub dwóch celnych kopnięć. Niestety już pod koniec trzeciej Ankalaev obalił Błachowicza. Zasygnalizował zmianę taktyki. Dzięki temu wygrał czwartą i piątą rundę. Sędziowie mieli dylemat i każdy z osobna dał inny werdykt. Ostatecznie dało to remis. Zatem pas pozostał "niezdobyty". Na konferencji prasowej Dana White do jego zdobycia wyznaczył nowych zawodników: byłego mistrza Glovera Teixeirę i Jamalhala Hilla.

Jeszcze więcej wątpliwości wzbudził werdykt walki Amerykanina Jareda Gordona (19-6 MMA, 7-5 UFC) i typowanego na wielką gwiazdę Anglika Paddy'ego Pimbletta (20-3 MMA, 4-0 UFC). W zamyśle miał to być spacerek dla Pimbletta a okazało się, że nie był w stanie za wiele zdziałać. W oczach kibiców nie wygrał żadnej rundy, ale w oczach sędziów było inaczej i werdykt został poddany gruntownej krytyce. Protestowali nie tylko kibice, ale także zawodnicy i całe środowisko.

Za najlepszą walkę wieczoru uznano starcie byłego mistrza KSW i afrykańskiej EFC Dricusa Du Plessisa (18-2 MMA, 4-0 UFC) z RPA i byłego pretendenta do pasa wagi półśredniej Anglika Darrena Tilla (18-5 MMA, 6-5-1 UFC). Obaj otrzymali bonus “Fight of the Night” i po 50,000 dolarów. Du Plessis zdominował cały pojedynek tylko w nielicznych chwilach dając dojść do głosu Tillowi. W trzeciej rundzie zmusił Anglika do poddania i zanotował czwartą wygraną w UFC. To też drugi bonus w UFC.

Ogółem organizacja rozdała, aż 11 bonusów. Otrzymali je debiutant Cameron Saaiman (7-0 MMA, 1-0 UFC), TJ Brown (17-9 MMA, 3-3 UFC), Billy Quarantillo (17-4 MMA, 5-2 UFC), Chris Curtis (30-9 MMA, 4-1 UFC), Edmen Shahbazyan (12-3 MMA, 5-3 UFC), Jairzinho Rozenstruik (13-4 MMA, 7-4 UFC), Raul Rosas Jr. (7-0 MMA, 1-0 UFC), Ilia Topuria (13-0 MMA, 5-0 UFC) i Santiago Ponzinibbio (29-6 MMA, 11-5 UFC) — wszyscy tytułem “Performance of the Night”. Galę obejrzało 18,455 widzów wnosząc do kas 4,409,511 dolarów.

Komplet wyników:

Main event
93,0 kg: Jan Błachowicz (Polska) vs. Magomed Ankalaev (Rosja) - remis (48-47, 46-48, 47-47)

Karta główna
70,8 kg: Paddy Pimblett (Anglia) pokonał Jareda Gordona (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
81,6 kg: Santiago Ponzinibbio (Argentyna) pokonał Alexa Morono (USA) przez KO (uderzenia) w 3 rundzie (2:29 min)
84,4 kg: Dricus du Plessis (RPA) pokonał Darrena Tilla (Anglia) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 3 rundzie (2:43 min)
66,2 kg: Ilia Topuria (Gruzja) pokonał Bryce'a Mitchella (USA) przez poddanie (trójkąt rękami) w 2 rundzie (3:10 min)

Karta wstępna
61,7 kg: Raul Rosas Jr. (Meksyk) pokonał Jaya Perrina (USA) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 1 rundzie (2:44 min)
120,6 kg: Jairzinho Rozenstruik (Surinam) pokonał Chrisa Daukausa (USA) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (4:41 min)
84,4 kg: Edmen Shahbazyan (USA) pokonał Dalchę Lungiambulę (Angola) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (0:29 min)
66,2 kg: Billy Quarantillo (USA) pokonał Alexandra Hernandeza (USA) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (4:30 min)
84,4 kg: Chris Curtis (USA) pokonał Joaquina Buckleya (USA) przez KO (uderzenia) w 2 rundzie (2:49 min)
66,2 kg: TJ Brown (USA) pokonał Erika Silvę (Wenezuela) przez poddanie (trójkat rękami) w 3 rundzie (3:41 min)
61,7 kg: Cameron Saaiman (RPA) pokonał Stevena Koslowa (USA) przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie (4:13 min)

Autor: Tomasz Majewski