W sobotnią noc z 9 na 10 kwietnia w hali VyStar Veterans Memorial Arena w Jacksonville na Florydzie (USA) odbyła się gala UFC 273: Volkanovski vs. Korean Zombie, gdzie doszło do starć o tytuły mistrzowskie dywizji piórkowej (145 lbs/65,8 kg) i koguciej (135 lbs/61,2 kg). W walce wieczoru, pas wagi piórkowej obronił Alexander Volkanovski (24-1 MMA, 11-0 UFC) deklasując koreańskiego pretendenta Chan Sung Junga (17-7 MMA, 7-4 UFC).

Volkanovski otrzymał za zwycięstwo bonus "Performance of the Night" i bezsprzecznie w grze jest dla niego kolejne trzecie z Maxem Hollowayem. Obaj oni zdominowali kategorię piórkową i nie widać, póki co alternatywy. Tym bardziej, że obaj zdeklasowali Briana Ortegę a Magomedsharipov został wyautowany z rywalizacji z nieznanych powodów.

W drugim starciu, ktore było rewanżem Amerykanin Aljamain Sterling (21-3 MMA, 13-3 UFC) wygrał trzy z pięciu rund z Petrem Yanem (16-3 MMA, 8-2 UFC). Ewidentnie dwie rundy drugą i trzecią Yan przegrał w parterze i bronił się, by nie zostać poddany. On sam nie stworzył takiego zagrożenia wobec Sterlinga. Kibice z USA, którzy nie lubią Sterlinga, gwiazdali po werdykcie, nie chcąc pogodzić się z porażką. To jednak nie zmieia faktu, że decyzja była prawidłowa.

Aljamain Sterling, okazał się lepszy od Petra Yana i pokazał, że wyciągnął wnioski z kontrowersyjnie zakończonej pierwszej walki. 22 razy próbował sprowadzić Rosjanina i tylko dwa razy mu się to udało. To jednak okazało się kluczowe w tej walce. Obronił pas i teraz zmierzy się z innym byłym mistrzem T.J. Dillashaw.

Za "Fight of the Night" uznano starcie ważne starcie w wadze półśredniej Brazylijczyka Gilberta Burnsa (20-5 MMA, 13-5 UFC) i pochodzącego z Czeczenii a reprezentującego Szwecję Khamzata Chimaeva (11-0 MMA, 5-0 UFC). Walka okazała się być mocnym kandydatem do miana "Walki Roku". Kreowany na przyszłego mistrza Chimaev w pierwszej rundzie posłał na deski Brazylijczyka, ale ten nie dał się. Ani zapaśniczo i stójkowo. W drugiej rundzie pełnej bezustannych wymian to on posłał na deski Khamzata. Tyle, że akurat ten fakt nie został odnotowany w statystykach. Odnotowano za to wymuszone sprowadzenie, które wynikło z przyjętego ciosu i ratunku Tyle o ich obiektywności i znajomości rzeczy. Trzecie starcie było nie mniej zacięte. Optycznie dla Chimaeva a statystycznie dla Burnsa. Zadał o jedno więcej i był ekonomiczniejszy od Czeczena. Werdykt jednak korzystny był dla 27-letniego Khamzata. Jest on mocno wspierany przez szefa UFC Danę White'a, ale też marionetkowego prezydenta Czeczenii. Dla Amerykanów na razie nie jest to problem, choć sala wybuczała werdykt, doceniając postawę Burnsa. Dana White podbił stawkę proponując walkę Chimaeva i Colby Covingtona w bliskiej przyszłości.

Bonusem wyróżniono także poddanie weterana Alekseia Oleinika (60-16-1 MMA, 9-7 UFC), który zmusił do poddania Amerykanina Jareda Vanderaa (12-8 MMA, 1-4 UFC) prawdopodobnie eliminując go z dalszej kariery w UFC. Tym razem mistrz poddań zastosował technikę nacisku na kark zwaną "neck crank". 45-letni weteran znany z pierwszego poddania w UFC ezekielem i wystepu niegdyś na ważeniu w koszulce z podobizną Putina, imponuje formą i jest aktualnie najstarszym zawodnikiem MMA w organizacji.

Z udziału w gali z powodu choroby wypadł polski zawodnik Marcin Tybura (22-7 MMA, 9-6 UFC). Polak po raz drugi wyeliminował się z walki z Jairzinho Rozenstruikiem (12-3 MMA, 6-3 UFC). Wcześniej miało to miejsce na gali UFC Fight Night: Makhachev vs. Green.

Galę w Jacksonville obejrzało 14604 widzów, którzy wnieśli do kas 3 mln 550 tysięcy dolarów.

Komplet wyników:

Walki o pasy mistrzowskie
65,8 kg: Alexander Volkanovski (Australia) pokonał Chan Sung Junga (Korea) przez TKO (zatrzymanie sędziego) w 4 rundzie (0:47 min)
61,2 kg: Aljamain Sterling (USA) pokonał Petra Yana (Rosja) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (48-47, 47-48, 48-47)

Karta główna
77,6 kg: Khamzat Chimaev (Szwecja) pokonał Gilberta Burnsa (Brazylia) (29-28, 29-28, 29-28)
52,6 kg: Mackenzie Dern (Brazylia/USA) pokonała Tecię Torres (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
70,8 kg: Mark Madsen (Dania) pokonał Vinca Pichela (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 29-28)


Karta wstępna
77,6 kg: Ian Garry (Irlandia) pokonał Dariana Weeksa (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 29-28)
84,4 kg: Anthony Hernandez (USA) pokonał Josha Fremda (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 29-28)
61,7 kg: Raquel Pennington (USA) pokonała Aspen Ladd (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
77,6 kg: Mike Malott (Kanada) pokonał Mickey Gall (USA) przez KO (uderzenia) w 1 rundzie
120,7 kg: Alexey Oleynik (Rosja) pokonał Jareda Vanderaa (USA) przez poddanie (naciskówka) w 1 rundzie (3:39 min)
52,6 kg: Piera Rodriguez (Wenezuela) pokonała Kay Hansen (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
61,7 kg: Julio Arce (USA) pokonał Daniela Willycat Santos (Brazylia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 29-28)

Autor: Tomasz Majewski