Ryan Garcia nokautuje Luke'a Campbella walce o pas Interim WBC w Dallas
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 03, styczeń 2021
W sobotnią noc z 2 na 3 stycznia w Dallas w Teksasie (USA) odbył się bokserski pojedynek o tytuł tymczasowego (interim) mistrza świata WBC w wadze lekkiej (135 lbs/61,2 kg) pomiędzy Amerykaninem Ryanem Garcią (21-0, 18 KO) a Brytyjczykiem Luke'iem Campbellem (20- 4, 16 KO), który bez mała był najważniejszym starciem tego weekendu w boksie. 22-letni Amerykanin mimo, iż padł na deski w 2 rundzie, to odwrócił losy walki i w 7 starciu, straszliwym hakiem na wątrobę posadził starszego o 11 lat rywala na deskach.
Leworęczny Campbell w połowie drugiej rundy posłał na deski Amerykanina, ale temu udało się dojść do siebie przed końcem rundy. Garcia po nokdaunie w kolejnych rundach starał się odrabiać straty, ale nie mógł dokładnie trafić. Jego ciosy mijały Anglika lub lądowały na gardzie. Brytyjczyk jako starszyu nie szafował siłami, ale z odwrotnej pozycji mańkuta, bił dokładniej. Nękał Amerykanina ciosami w tułów. Walka się wyrównała, aż do piątej rundy.
Pod koniec piątej rundy Garcia wciąż zdołał wstrząsnąć przeciwnikiem lewym hakiem po którym Campbell wykonał dziwną reakcję odwracając się i uciekając na liny! Miał szczęście, bo natychmiast zabrzmiał gong. W następnej rundzie Ryan rzucił się na swojego przeciwnika, aby wykorzystać trafienie z poprzedniej rundy. Zadał wiele ciosów mocy, ale Brytyjczyk przeczekał atak i zwolnił tempo walki.
Zakończenie walki nastąpiło w siódmej rundzie. Wydawało się, że przebiegnie ona spokojnie, ale Garcia zadał szybki i celny cios w okolicę wątroby. Campbell dosłownie zsunął się na kolana, wił się z bólu i nie był w stanie wstać. Sędzia Laurence Cole przerwał pojedynek a na ring w Airlines Center, wszedł sam Saul Alvarez czyli słynny Canelo. Nie zabrakło także promotora i współorganizatora Golden Boy Promotions, Oscara De La Hoya i jego europejskiego partnera Matchroom Boxing czyli Eddie Hearna, który po stracie dwa tygodnie temu "stracił" Calluma Smitha w walce z Alvarezem a teraz kolejny zawodnik z jego stajni padł w boju.
Podczas gali doszło także do walki o pas mistrza świata WBA w wadze superpiórkowej (130 lbs, 58.967 kg) i był to rewanż za 2017 rok. Tym razem ponownie Rene Alvarado (32-9, 21 KOs) z Nikaragui pokonał Richarda Gutierreza (25-3-1, 20 KOs) z Wenezueli na punkty u wszystkich trzech sędziów notując punktację 113-112.
Leworęczny Campbell w połowie drugiej rundy posłał na deski Amerykanina, ale temu udało się dojść do siebie przed końcem rundy. Garcia po nokdaunie w kolejnych rundach starał się odrabiać straty, ale nie mógł dokładnie trafić. Jego ciosy mijały Anglika lub lądowały na gardzie. Brytyjczyk jako starszyu nie szafował siłami, ale z odwrotnej pozycji mańkuta, bił dokładniej. Nękał Amerykanina ciosami w tułów. Walka się wyrównała, aż do piątej rundy.
Pod koniec piątej rundy Garcia wciąż zdołał wstrząsnąć przeciwnikiem lewym hakiem po którym Campbell wykonał dziwną reakcję odwracając się i uciekając na liny! Miał szczęście, bo natychmiast zabrzmiał gong. W następnej rundzie Ryan rzucił się na swojego przeciwnika, aby wykorzystać trafienie z poprzedniej rundy. Zadał wiele ciosów mocy, ale Brytyjczyk przeczekał atak i zwolnił tempo walki.
Zakończenie walki nastąpiło w siódmej rundzie. Wydawało się, że przebiegnie ona spokojnie, ale Garcia zadał szybki i celny cios w okolicę wątroby. Campbell dosłownie zsunął się na kolana, wił się z bólu i nie był w stanie wstać. Sędzia Laurence Cole przerwał pojedynek a na ring w Airlines Center, wszedł sam Saul Alvarez czyli słynny Canelo. Nie zabrakło także promotora i współorganizatora Golden Boy Promotions, Oscara De La Hoya i jego europejskiego partnera Matchroom Boxing czyli Eddie Hearna, który po stracie dwa tygodnie temu "stracił" Calluma Smitha w walce z Alvarezem a teraz kolejny zawodnik z jego stajni padł w boju.
Podczas gali doszło także do walki o pas mistrza świata WBA w wadze superpiórkowej (130 lbs, 58.967 kg) i był to rewanż za 2017 rok. Tym razem ponownie Rene Alvarado (32-9, 21 KOs) z Nikaragui pokonał Richarda Gutierreza (25-3-1, 20 KOs) z Wenezueli na punkty u wszystkich trzech sędziów notując punktację 113-112.