Mateusz Figlak nokautuje na Cage Warriors 117
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: piątek, 11, grudzień 2020
Świetny występ zanotował 10-go grudnia mieszkający na Wyspach Brytyjskich polski zawodnik Mateusz Figlak (4-0) z Trojan Free Fighters, który na gali Cage Warriors 117 The Trilogy Strikes Back 1 w Londynie, pokonał przez nokaut Anglika Anthony'ego O'Connora (4-4). To czwarte zawodowe zwycięstwo walczącego w wadze lekkiej (155 lbs/70,3 kg) jednego z dwóch walczących braci Figlaków.
Polak miał szansę na zakończenie walki już na początku pojedynku, gdy szybko zaszedł za plecy rywala, ale temu udało się wybronić z zagrożenia. Jednak po wznowieniu walki obaj poszli na wymianę i Polak trafił lewym naruszając szczękę rywala! Potem dalszy bieg wypadków to ponowienie lewym sierpem i prawy, który był formalnością, bo Anglik padł na deski.
Figlak wygrał w organizacji Cage Warriors Fighting Championship już drugi zawodowy pojedynek. Wcześniej wygrywał podczas amatorskich starć. Jest niepokonany jak dotąd na zawodowej niwie. Podczas gali walką wieczoru było starcie o pas wagi muszej (125 lbs/56,7 kg) jakie stoczyli Jake Hadley (7-0) i Luke Shanks (7-2). Na punkty wygrał Hadley pozbawiając pasa Luke'a Shanksa.
Polak miał szansę na zakończenie walki już na początku pojedynku, gdy szybko zaszedł za plecy rywala, ale temu udało się wybronić z zagrożenia. Jednak po wznowieniu walki obaj poszli na wymianę i Polak trafił lewym naruszając szczękę rywala! Potem dalszy bieg wypadków to ponowienie lewym sierpem i prawy, który był formalnością, bo Anglik padł na deski.
Figlak wygrał w organizacji Cage Warriors Fighting Championship już drugi zawodowy pojedynek. Wcześniej wygrywał podczas amatorskich starć. Jest niepokonany jak dotąd na zawodowej niwie. Podczas gali walką wieczoru było starcie o pas wagi muszej (125 lbs/56,7 kg) jakie stoczyli Jake Hadley (7-0) i Luke Shanks (7-2). Na punkty wygrał Hadley pozbawiając pasa Luke'a Shanksa.