Benson Henderson przedłużył kontrakt z UFC!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: poniedziałek, 14, styczeń 2013
Mistrz UFC w wadze lekkiej Benson Henderson (18-2 MMA, 6-0 UFC) podpisał kontrakt na kolejne osiem walk w oktagonie UFC. Jego managment chce, aby w jednym z kolejnych starć Henderson spotkał się z mistrzem Strikeforce, Gilbertem Melendezem.
"Chcielibyśmy, aby Benson zmierzył się z Gilbertem Melendezem, który jest uznawany za drugiego najlepszego zawodnika w wadze lekkiej na świecie. Frankie Edgar jest numerem 3, ale na ten moment dwa razy przegrał z moim zawodnikiem, co więcej przeszedł do kategorii piórkowej, w której zmierzy się w walce o pas z Jose Aldo. Wielu ludzi uważa, że Gilbert jest najlepszy. Ok, zgoda. Chcielibyśmy sprawdzić czy jest tak na prawdę w oktagonie. Jeśli pokona Melendeza to będzie niezaprzeczalnie najlepszym zawodnikiem w wadze lekkiej na świecie'' - powiedział Malki Kawa, Manager zawodnika.
Henderson w ten weekend ogłosił za pośrednictwem twittera, że UFC podpisało z nim kontrakt na kolejne osiem walk. "Jestem dumny, że mogę ogłosić, iż podpisałem kontrakt na kolejne osiem walk. Ta umowa pomoże mi myśleć przyszłościowo i nie będę musiał martwić się o swoją przyszłość. Mam nadzieję, że kolejne lata będą równie udane i przysporzą zarówno mi jak i moim fanom wiele radości'.'
Manager Bensona, Malki Kawa, odmówił zdradzenia szczegółów kontraktu, gdyż powiedział, że wszystkie najdrobniejsze szczegóły są w trakcie negocjacji. Wszystko powinno być jasne w ciągu dwóch miesięcy. Henderson zarobił 78 tysięcy dolarów za obronę tytułu w starciu z Nate'm Diazem w grudniu 2012 roku.
"Kontrakt podpisany przez Bensona, będzie na pewno ubezpieczał go na wiele, wiele lat. Jeśli uda mu się wygrać wszystkie osiem walk będzie niezmiernie szczęśliwym człowiekiem'.' - dodał Malki Kawa, ukazując w czym leży sekret szczęścia.
Henderson jest byłym mistrzem WEC, w lutym 2012 roku podczas japońskiej gali UFC 144, odebrał tytuł Frankiemu Edgarowi. W sierpniu pierwszy raz obronił pas mistrzowski, pokonując ponownie Edgara. W grudniu po raz drugi bronił pasa mistrzowskiego, tym razem w starciu z Natem Diazem. Po pięciorundowej batalii sędziowie zadecydowali, że tytuł w dalszym ciągu będzie należał do posiadacza brązowego pasa BJJ czyli Bensona.
Kawa wierzy, że kolejne zwycięstwa pomogą ugruntować jego klientowi swoją pozycję w światowym MMA, ale odniósł się także do pojedynku z Nate Diazem.
"Po walce z Diazem wiele osób oddało mu cześć na jaką sobie zasłużył. Pokonując kolejnego przeciwnika uciszył niedowiarków, którzy spekulowali na temat jego umiejętności i talentu. Zdominował Diaza przez wszystkie pięć rund i zasłużenie w dalszym ciągu jest posiadaczem pasa mistrzowskiego."
Co prawda UFC nie ogłosiła z kim ewentualnie miałby się zmierzyć Henderson, ale wszystko wskazuje na to, że będzie to ktoś z duetu Melendez-Alvarez. O ile opcja z Melendezem wydaje się być bardzo realna, to Alvarez będzie musiał spędzić jeszcze trochę czasu na sali sądowej podczas procesu z organizacją Bellator FC.
"Chcielibyśmy, aby Benson zmierzył się z Gilbertem Melendezem, który jest uznawany za drugiego najlepszego zawodnika w wadze lekkiej na świecie. Frankie Edgar jest numerem 3, ale na ten moment dwa razy przegrał z moim zawodnikiem, co więcej przeszedł do kategorii piórkowej, w której zmierzy się w walce o pas z Jose Aldo. Wielu ludzi uważa, że Gilbert jest najlepszy. Ok, zgoda. Chcielibyśmy sprawdzić czy jest tak na prawdę w oktagonie. Jeśli pokona Melendeza to będzie niezaprzeczalnie najlepszym zawodnikiem w wadze lekkiej na świecie'' - powiedział Malki Kawa, Manager zawodnika.
Henderson w ten weekend ogłosił za pośrednictwem twittera, że UFC podpisało z nim kontrakt na kolejne osiem walk. "Jestem dumny, że mogę ogłosić, iż podpisałem kontrakt na kolejne osiem walk. Ta umowa pomoże mi myśleć przyszłościowo i nie będę musiał martwić się o swoją przyszłość. Mam nadzieję, że kolejne lata będą równie udane i przysporzą zarówno mi jak i moim fanom wiele radości'.'
Manager Bensona, Malki Kawa, odmówił zdradzenia szczegółów kontraktu, gdyż powiedział, że wszystkie najdrobniejsze szczegóły są w trakcie negocjacji. Wszystko powinno być jasne w ciągu dwóch miesięcy. Henderson zarobił 78 tysięcy dolarów za obronę tytułu w starciu z Nate'm Diazem w grudniu 2012 roku.
"Kontrakt podpisany przez Bensona, będzie na pewno ubezpieczał go na wiele, wiele lat. Jeśli uda mu się wygrać wszystkie osiem walk będzie niezmiernie szczęśliwym człowiekiem'.' - dodał Malki Kawa, ukazując w czym leży sekret szczęścia.
Henderson jest byłym mistrzem WEC, w lutym 2012 roku podczas japońskiej gali UFC 144, odebrał tytuł Frankiemu Edgarowi. W sierpniu pierwszy raz obronił pas mistrzowski, pokonując ponownie Edgara. W grudniu po raz drugi bronił pasa mistrzowskiego, tym razem w starciu z Natem Diazem. Po pięciorundowej batalii sędziowie zadecydowali, że tytuł w dalszym ciągu będzie należał do posiadacza brązowego pasa BJJ czyli Bensona.
Kawa wierzy, że kolejne zwycięstwa pomogą ugruntować jego klientowi swoją pozycję w światowym MMA, ale odniósł się także do pojedynku z Nate Diazem.
"Po walce z Diazem wiele osób oddało mu cześć na jaką sobie zasłużył. Pokonując kolejnego przeciwnika uciszył niedowiarków, którzy spekulowali na temat jego umiejętności i talentu. Zdominował Diaza przez wszystkie pięć rund i zasłużenie w dalszym ciągu jest posiadaczem pasa mistrzowskiego."
Co prawda UFC nie ogłosiła z kim ewentualnie miałby się zmierzyć Henderson, ale wszystko wskazuje na to, że będzie to ktoś z duetu Melendez-Alvarez. O ile opcja z Melendezem wydaje się być bardzo realna, to Alvarez będzie musiał spędzić jeszcze trochę czasu na sali sądowej podczas procesu z organizacją Bellator FC.