free templates joomla

UFC 249: uwięziony w Rosji Khabib z powodu epidemii Covid-19 wyklucza pojedynek z Tonem Fergusonem

Khabib vs Ferguson UFC 249Mimo olbrzymymich wysiłków prezesa Dany White'a nie udało się doprowadzić do pojedynku Khabiba Nurmagomedova (28-0 MMA, 12-0 UFC) i Tony'ego Fergusona (25-3 MMA, 15-1 UFC) w ramach main eventu gali UFC 249, którego stawką był pas wagi lekkiej jaki jest w posiadaniu awarskiego wojownika. Miał go bronić po raz drugi w karierze. Ta "przeklęta walka" zostanie zdjęta po raz piąty i jest to swoisty rekord organizacji a być może i rekord świata.

Kiedy wydawało się że już nic nie stanie na przeszkodzie i 18-go kwietnia obaj staną twarzą w twarz, walkę zatrzymała epidemia koronawirusa. Tego nie spodziewał się nikt a walka trwała i trwała do ostatnich dni, by pojedynek mógł się odbyć w dowolnym miejscu na planecie. Niestety planeta jest podzielaona na strefy i kraje a te zamknęły swoje granice.

Dana White i władze UFC kazały mistrzowi udać się z USA gdzie trenował w American Kickboxing Academy do Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Tam pierwotnie wybrano miejsce na wydarzenie po tym jak przegoniono organizację z najbardziej zarażonego dziś miejsca na ziemii czyli Nowego Jorku. W Las Vegas także komisja NSAC wydała zakaz imprez i trzeba było szukać innej lokalizacji na studyjną galę bez udziału publiczności.

Dzisiaj galę można przeprowadzić w kilku miejscach na świecie. Białoruś czy Korea Północna raczej nie wchodzą w grę. White ma jednak kolejny plan awryjny i wierzy, że w USA zdoła przeprowadzić event. Ma 16 dni by dopiąć wszelkie formalności. W tle jest zastępczy pojedynek Justina Gaethje z Tonym Fergusonem, ale jest to bardziej substytut i chęć zarobienia paru dolarów, niż sportowy gigant jakim jest walka Khabib vs Tony.

Chociaż Dana White gwarantuje, że impreza się odbędzie, Khabib, który jest w Rosji, opublikował post w swoich mediach społecznościowych, informację, gdzie wyklucza zmierzenie się z Fergusonem w wyznaczonym terminie. Powodem są zamknięte granice Rosji, zamknięte granice USA i czysto ludzkie, odpowiedzialne obywatelskie podejście.

Znani ludzie na całym świecie wzywają ludzi do przestrzegania wszystkich wymogów bezpieczeństwa w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się choroby, ratowania ludzi, a Khabib jest jedynym wolnym od tych wszystkich obowiązków i musi wykazać, że może trenować i latać po całym świecie z powodu walki?” - zapytał zawodnik z Dagestanu. Khabib stoi tu w sprzeczności z podejście Dany White, który w momencie, gdy w USA jest najwięcej zakażeń, wali się gospodarka a ludzie umierają, stara się uszczknąć z budżetu i być może trudnej sytuacji fanów, parę dolarów.

Na Instagramie Khabib wyjaśnia, że nie może nic zrobić z faktem, że jego walka 18 kwietnia na UFC 249 została odwołana . „Pozostając w domu w kwarantannie i czytając reakcje ludzi na sytuację wokół mojej walki, okazuje się, że cały świat powinien podlegać kwarantannie, tak jak chcą rządy wszystkich krajów” - mówi Khabib.

Rozumiem wszystko i jestem zdecydowanie bardzo zdenerwowany, iż walka się nie odbędzie prawdopodobnie. Jak wszyscy inni, po walce miałem wiele planów, ale nie mogę tego wszystkiego kontrolować. Największe kraje i największe firmy naszych czasów są zszokowane tym, co się dzieje, sytuacja zmienia się nieprzewidywalnie każdego dnia. Czy Khabib musi jeszcze walczyć, bo tak mówią? Dbaj o siebie i wejdź w moje buty. Khabib nie może być uprzywilejowany, świat płonie, ale oczekuje się, że będzie walczył" - podsumował to co wcześniej zasygnalizował. Pieniądze to nie wszystko. Przynajmniej dla dumnego Górala z Kaukazu.