Bartosz Fabiński i Darren Stewart w limitach przed Cage Warriors 113
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: czwartek, 19, marzec 2020
W dniu dzisiejszym w Manchesterze w Anglii odbyło się oficjalne ważenie przed galą Cage Warriors 113, gdzie wystąpi polski zawodnik wagi półśredniej Bartosz Fabiński (14-3 MMA, 3-1 UFC). 33-letni Polak zmierzy się z doświadczonym Anglikiem Darrenem Stewartem (11-4 MMA, 4-4 UFC), który miał walczyć z innym rywalem.
Fabiński zdecydował się walczyć wagę wyżej i jest to powrót do wagi średniej, w której to dywizji w UFC odbył jedną walkę z Garrethem McLellanem w 2015 roku. Gala jest imprezą studyjną zamkniętą dla publiczności. Przypomina w tym nieco kultowy program The Ultimate Fighter.
I Polak i Anglik zaliczyli ważenie wnosząc wymagane limity. Jutro czeka nas gala, która transmitowana będzie na kanale Eleven Sport a "Butcher" jak nazywany jest Fabiński i Stewart walczyć będą w walce wieczoru, spychając nawet na drugie miejsce pojedynek o pas wagi lekkiej Walijczyka Masona Jonesa (8-0) z Anglikiem Joe McColganem (6-2-1).
Fabiński miał wystąpić podczas odwołanej gali UFC on ESPN+ 29: Woodley vs. Edwards w Londynie w dniu 21-go marca i zmierzyć się z Shavkatem Rakhmonovem (12-0 MMA, 0-0 UFC) z Kazachstanu. Niestety epidemia, problemy wyjazdowe etc. spowodowały, że zrezygnowano z walki z Kazachem a UFC rzutem na taśmy dokoptowała dwie walki do gali CWFC 113. Walka mimo, iż odbędzie się na innej gali, będzie figurować w oficjalnym rekordzie walk UFC.
Zawodnik Berkut WCA Warszawa pojechał na walkę ze Stewartem z trenerem Robertem Joczem i managerem Arturem Ostaszewskim z Shocker MMA Solutions. Niewykluczone, że może to być ostatnia profesjonalna walka polskiego zawodnika MMA do okresu zwalczenia pandemii Koronawirusa i jedyna w trakcie jej trwania już w okresie kiedy ogłoszono w pełni zagrożenie.
Fabiński zdecydował się walczyć wagę wyżej i jest to powrót do wagi średniej, w której to dywizji w UFC odbył jedną walkę z Garrethem McLellanem w 2015 roku. Gala jest imprezą studyjną zamkniętą dla publiczności. Przypomina w tym nieco kultowy program The Ultimate Fighter.
I Polak i Anglik zaliczyli ważenie wnosząc wymagane limity. Jutro czeka nas gala, która transmitowana będzie na kanale Eleven Sport a "Butcher" jak nazywany jest Fabiński i Stewart walczyć będą w walce wieczoru, spychając nawet na drugie miejsce pojedynek o pas wagi lekkiej Walijczyka Masona Jonesa (8-0) z Anglikiem Joe McColganem (6-2-1).
Fabiński miał wystąpić podczas odwołanej gali UFC on ESPN+ 29: Woodley vs. Edwards w Londynie w dniu 21-go marca i zmierzyć się z Shavkatem Rakhmonovem (12-0 MMA, 0-0 UFC) z Kazachstanu. Niestety epidemia, problemy wyjazdowe etc. spowodowały, że zrezygnowano z walki z Kazachem a UFC rzutem na taśmy dokoptowała dwie walki do gali CWFC 113. Walka mimo, iż odbędzie się na innej gali, będzie figurować w oficjalnym rekordzie walk UFC.
Zawodnik Berkut WCA Warszawa pojechał na walkę ze Stewartem z trenerem Robertem Joczem i managerem Arturem Ostaszewskim z Shocker MMA Solutions. Niewykluczone, że może to być ostatnia profesjonalna walka polskiego zawodnika MMA do okresu zwalczenia pandemii Koronawirusa i jedyna w trakcie jej trwania już w okresie kiedy ogłoszono w pełni zagrożenie.