free templates joomla

Costas Philippou chce walczyć ze zwycięzcą starcia Stann vs. Silva!

Costas Philippou Costas Philippou (12-2-1NC, 5-1 UFC) zapowiedział, że w związku z jego rosnącymi ambicjami chciałby w kolejnym pojedynku w oktagonie UFC spotkać się ze zwycięzcą walki Briann Stann vs. Wanderlei Silva, która odbędzie się 3 marca 2013 w japońskiej Saitamie.

Cypryjczyk od debiutanckiej porażki z Nickiem Catone nie zwalnia tempa. Od marca 2011 roku wygrywał już pięciokrotnie. Niewielu stawiało na jego wygraną z Boetschem, który w swojej ostatniej walce pokonał byłego mistrza Bellatora, Hectora Lombarda przez niejednogłośną decyzję. Wydawało się, że walka z posiadaczem niebieskiego pasa BJJ będzie dla niego spacerkiem. Sam Tim i wielu specjalistów zajmujących się MMA było w szoku, kiedy to Costas Philippou wygrywał przez TKO z Amerykaninem. Co więcej sam zawodnik zapowiedział, że nie czuje presji i jest w stanie walczyć z każdym w wadze średniej.
Philippou w starciu z Boetschem zastąpił swojego klubowego kolegę, Chrisa Weidmana.

W związku z tym, że zawodnik Serra-Longo Fight Team prezentuje wysoki poziom to wydaje się wielce prawdopodobne, że w końcu będzie mógł skonfrontować się z najlepszymi fighterami kategorii do 84 kg.

"To byłoby spełnienie moich marzeń. Pokonanie któregoś z zawodników z pierwszej piątki w rankingu wagi średniej na pewno pomogłoby mi w dalszym rozwoju kariery. Czuję, że jestem gotowy, aby przyjąć wyzwanie."
Nie wiadomo kiedy Cypryjczyk miałby stoczyć kolejny pojedynek, ale jak na razie musi odczekać trzy miesiące i po upływie odpowiedniego czasu na regenerację może walczyć powtórnie.

"Aby czuć się zadowolonym nie muszę walczyć od razu. Potrzebuję czasu na regenerację i dojście do siebie po walce , którą stoczyłem na UFC 155. W kolejnym starciu chciałbym się spotkać z kimś z dwójki Stann vs. Silva. Najlepszym rozwiązaniem będzie sprawdzenie się ze zwycięzcą. Walka ze Stannem byłaby dla mnie idealnym pojedynkiem. Jeśli Wanderlei Silva nie zakończy kariery to również jestem zainteresowany takowym zestawieniem."

"Obaj są dla mnie legendami światowego MMA. Zmierzenie się z nimi będzie spełnieniem moich najskrytszych marzeń. Obaj są bohaterami w moich oczach."

Do czasu kiedy Stann i Silva zmierzą się na marcowym UFC on FUEL 8, Philippou będzie miał dużo czasu, aby wyleczyć wszystkie mikrourazy i odpocząć pod męczącym 2012 roku.

"Planuję powrócić w czerwcu 2013 roku. Mam parę kontuzji, które muszę wyleczyć do końca. Myślę, że mam po raz kolejny złamany nos. Muszę udać się na badania, później czekają mnie zasłużone wakacje. W późniejszym czasie planuję wyjechać na dwa obozy przygotowawcze i zobaczymy co się zdarzy. Mam nadzieję, że Joe Silva i Dana White dadzą mi szansę zmierzenia się z kimś z wymienionej dwójki." - zakończył Philippou.