Justin Bieber rzucił wyzwanie Tomowi Cruise'owi do walki w MMA! Conor McGregor promotorem walki?
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: wtorek, 11, czerwiec 2019
Wygląda na to, że moda walki celebrytów rozprzestrzenia się jak zaraza a przynajmniej takie można odnieść wrażenie po tym co dzieje się w Polsce od dłuższego czasu. Nie wiadomo czy ostatnie wydarzenia Fame MMA czy FFF zostały odnotowane w Ameryce, ale dość niespodziewanie kanadyjski piosenkarz Justin Bieber rzucił wyzwanie słynnemu scjentologowi i gwiazdorowi kina akcji Tomowi Cruise, aby walczył w z nim MMA!
Obu dzieli ponad 30 lat różnicy i nie bardzo wiadomo o co chodzi, być może wojnę pokoleń lub coś podobnego. Być może kilka razy dostał klapsa od dziadka i ma żal, stąd taki a nie inny wybór, bo Tom Cruise za wiele wspólnego z MMA nie ma, poza udziałem jako widz podczas gal UFC, ale zawsze jest w świetnej sportowej formie.
Bieber na Twitterze napisał: „Chcę rzucić wyzwanie Tomowi Cruise'owi, by walczył w oktagonie. Tom, jeśli boisz się takiej walki to nigdy ci tego nie zapomną. Czy ktoś chciałby zorganizować taką walkę?". na to pytanie natychmiast odpowiedział showman numer jeden rynku MMA czyli Conor McGregor, który aktora Top Gun chętnie zobaczyłby w akcji. Irlandczyk zaproponował na Twitterze: „Jeśli Tom Cruise zechce, aby sprostać temu wyzwaniu, McGregor Sports and Entertainment zorganizuje pojedynek". Kto wie, może niedługo zobaczymy Biebera i Cruise'a nie nma scenie czy planie filmowym a w klatce MMA.
Warto przypomnieć, iż Cruise i Bieber są obrzydliwie bogaci. Jeden ma majątek wartości ponad 0,5 mld dolarów, zaś Bieber ok. 250 mln dolarów, ale jak widać parcie na sławę poprzez MMA chyba jeszcze większe niż majątek. Na razie nie wiemy co na to prezes UFC Dana White, ale on jest nie mniej bogaty i z 4,4 mld dolarów za jakie sprzedano przed paru laty UFC, jemu przypadło sporo i jest nie mniej bogaty niż celebryci. On na pewno jest zainteresowany walkami celebrytów.
Obu dzieli ponad 30 lat różnicy i nie bardzo wiadomo o co chodzi, być może wojnę pokoleń lub coś podobnego. Być może kilka razy dostał klapsa od dziadka i ma żal, stąd taki a nie inny wybór, bo Tom Cruise za wiele wspólnego z MMA nie ma, poza udziałem jako widz podczas gal UFC, ale zawsze jest w świetnej sportowej formie.
Bieber na Twitterze napisał: „Chcę rzucić wyzwanie Tomowi Cruise'owi, by walczył w oktagonie. Tom, jeśli boisz się takiej walki to nigdy ci tego nie zapomną. Czy ktoś chciałby zorganizować taką walkę?". na to pytanie natychmiast odpowiedział showman numer jeden rynku MMA czyli Conor McGregor, który aktora Top Gun chętnie zobaczyłby w akcji. Irlandczyk zaproponował na Twitterze: „Jeśli Tom Cruise zechce, aby sprostać temu wyzwaniu, McGregor Sports and Entertainment zorganizuje pojedynek". Kto wie, może niedługo zobaczymy Biebera i Cruise'a nie nma scenie czy planie filmowym a w klatce MMA.
Warto przypomnieć, iż Cruise i Bieber są obrzydliwie bogaci. Jeden ma majątek wartości ponad 0,5 mld dolarów, zaś Bieber ok. 250 mln dolarów, ale jak widać parcie na sławę poprzez MMA chyba jeszcze większe niż majątek. Na razie nie wiemy co na to prezes UFC Dana White, ale on jest nie mniej bogaty i z 4,4 mld dolarów za jakie sprzedano przed paru laty UFC, jemu przypadło sporo i jest nie mniej bogaty niż celebryci. On na pewno jest zainteresowany walkami celebrytów.