UFC 238: Henry Cejudo podwójnym mistrzem, Valentina Shevchenko straszliwie nokautuje Jessicę Eye! Wyniki & Video
- Kategoria: Wyniki Świat
- Opublikowano: niedziela, 09, czerwiec 2019
W sobotnią noc z 8 na 9 czerwca w hali United Center w Chicago (USA), odbyła się gala UFC 238: Cejudo vs. Moraes z dwiema walkami o pasy mistrzowskie: wakujący w wadze koguciej mężczyzn (135 lbs./61,2 kg) i muszej kobiet (125 lbs./56,7 kg). O pierwszy walczyli mistrz wagi muszej Amerykanin Henry Cejudo (15-2 MMA, 9-2 UFC) i Brazyliczyk Marlon Moraes (21-6-1 MMA, 4-2 UFC) a z kolei o drugi reprezentująca Kirgistan mistrzyni Valentina Shevchenko (17-3 MMA, 6-2 UFC) i pretendentka Jessica Eye (14-7 MMA, 4-6 UFC).
Podczas gali wystąpiła także 33-letnia polska zawodniczka Karolina Kowalkiewicz (12-5 MMA, 5-5 UFC), która stanęła przez zadaniem pokonania utalentowanej 25-latki z Meksyku jaką jest Alexa Grasso (11-2 MMA, 3-2 UFC). Niestety zawsze waleczna Polka, po dwóch wcześniejszych porażkach nie jest już tą samą zawodniczką jaką była kilka lat wstecz.
W tym pojedynku nie istniała praktycznie, poza przebłyskami, których nie było za wiele. Fighterka z Guadalajary wygrała wszystkie rundy prezentując się bardzo dobrze w stójce. Zdecydowanie lepiej boksowała i widać było, że jest szybsza. Podkreśliła to w końcowce walki i sędziowie nie mieli wątpliwości komu przyznać zwycięstwo. Polka przegrała trzecią walkę z rzędu i to jest poważny problem naszej zawodniczki w kontekście przyszłości, która nie rysuje się różowo. Grasso z kolei udanie powróciła po 13 miesiącach przerwy spowodowanej kobntuzją.
W wojnie na wyczerpanie płuca, siła i umiejętności były po stronie amerykańskiego mistrza olimpijskiego w zapasach Henry'ego Cejudo. Moraes nieźle sobie radził na początku pojedynku i nawet można było zapisać mu na plus pierwsze starcie. Później jednak górę wzięła konsekwencja aktualnego mistrza wagi muszej i koguciej, który w trzecim starciu sprowadził do parteru przy siatce Brazylijczyka, zdusił jego obronę i gradem ciosów zmusił sędziego Marca Goddarda do interwencji. Był to skuteczny atak na pas zwakowany po aferze z T.J. Dillashaw i drugie trofeum. Cejudo jest pierwszym mistrzem olimpijskim w zapasach z pasami UFC i trzecim podwójnym mistrzem po Conorze McGregorze, Amandzie Nunes i Danielu Cormierze a obok Georgesa St.Pierre'a (GSP) czwartym zawodnikiem, który zdobył pas w dwóch wagach.
Jeszcze bardziej jednostronny pojedynek stoczyła Valentina Shevchenko, która w pierwszej rundzie powaliła Jessicę Eye, kontrolowała ją a w drugiej, strzeliła lewą nogą takie kopnięcie na głowę, że Amerykanka padła bez życia. Shevchenko mogła po raz 6 w UFC zatańczyć swoją "lezginkę", którą prezentuje po wygranych walkach. Była to jej pierwsza skuteczna obrona pasa mistrzowskiego zdobytego w starciu z Joanną Jędrzejczyk po zwakowaniu byłej pierwszej mistrzyni Nicco Montaño.
Prawdziwy thriller widzowie zobaczyli w starciu Tony Fergusona (25-3 MMA, 15-1 UFC) i Donalda Cerrone (36-12 MMA, 23-9 UFC). Rzecz nie dotyczyła magicznego występu obu, bo była to typowa solidna ligowa młócka, ale w tej młócce Cerrone miał tak rozbite prawe oko, że groziło to poważnymi konsekwencjami i po drugim starciu lekarz nie dał zgody na dalszą walkę. Wiedząc to Cerrone odstawiał dla widzów teatr "chcę się bić dalej" kupując tym publikę, która wybuczała zwycięzcę. Stawka walki była wysoka, bo i jeden i drugi może być rywalem McGregora lub Nurmagomedova w kontekście walki o pas lub pieniądze lub i jedno i drugie.
Fergusona i Cerrone nagrodzono bonusem “Fight of the Night”, a Shevchenko i Cejudo wyróżniono bonusem “Performance of the Night”. Wszyscy otrzymali po 50 tysięcy dolarów. Do miana ciekawej walki zasługiwało także starcie w wadze ciężkiej Bułgara Blagoya Ivanova (18-2 MMA, 2-1 UFC) i Australijczyka Taia Tuivasa (8-2 MMA, 3-2 UFC). W wymianach mocnych ciosów Ivanov okazał się nieco lepszy. Znacznie lepszy technicznie bój stoczyli Petr Yan (13-1 MMA, 5-0 UFC) i Jimmie Rivera (22-4 MMA, 6-3 UFC). Rosjanin mimo oporu punktował i rozbijał rywala odnosząc zasłużone zwycięstwo. Były mistrz M-1 Global mocno zapukał do drzwi czołówki wagi koguciej. Galę w hali United Center w Chicago obejrzało 16,083 widzów, którzy wnieśli do kas organizacji solidne 2,034,387 dolarów. Czas na zsumowanie PPV przyjdzie w najbliższych dniach.
Komplet wyników:
Walki o pasy mistrzowskie
61,2 kg: Henry Cejudo (USA) pokonał Marlona Moraesa (Brazylia) przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie (4:51 min)
56,7 kg: Valentina Shevchenko (Kirgistan) pokonała Jessicę Eye (USA) przez KO (wysokie kopnięcie) w 2 rundzie (0:26 min)
Karta główna
70,8 kg: Tony Ferguson (USA) pokonał Donalda Cerrone (USA) przez TKO (zatrzymanie sędziego) po 2 rundzie (5:00 min)
61,7 kg: Petr Yan (Rosja) pokonał Jimmie Riverę (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 30-27)
120,7 kg: Blagoy Ivanov (Bułgaria) pokonał Taia Tuivasę (Australia) przez decyzję 3-0 (29-28, 30-27, 30-27)
Karta wstępna
52,6kg: Tatiana Suarez (USA) pokonała Ninę Ansaroff (USA) przez decyzje 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
61,7 kg: Aljamain Sterling (USA) pokonał Pedro Munhoza (Brazylia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
52,6 kg: Alexa Grasso (Meksyk) pokonała Karolinę Kowalkiewicz (Polska) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
66,2 kg: Calvin Kattar (USA) pokonał Ricardo Lamasa (USA) przez KO (prawy sierp) w 1 rundzie (4:06 min)
52,6 kg: Yan Xiaonan (Chiny) pokonała Angelę Hill (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
84,4 kg: Darren Stewart (Anglia) pokonał Bevona Lewisa (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 30-27)
61,7 kg: Grigory Popov (Rosja) pokonał Eddie Winelanda (USA) przez KO (prawy sierp) w 2 rundzie (4:47 min)
57,2 kg: Katlyn Chookagian (USA) pokonała Joanne Calderwood (Szkocja) przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 29-28)
Podczas gali wystąpiła także 33-letnia polska zawodniczka Karolina Kowalkiewicz (12-5 MMA, 5-5 UFC), która stanęła przez zadaniem pokonania utalentowanej 25-latki z Meksyku jaką jest Alexa Grasso (11-2 MMA, 3-2 UFC). Niestety zawsze waleczna Polka, po dwóch wcześniejszych porażkach nie jest już tą samą zawodniczką jaką była kilka lat wstecz.
W tym pojedynku nie istniała praktycznie, poza przebłyskami, których nie było za wiele. Fighterka z Guadalajary wygrała wszystkie rundy prezentując się bardzo dobrze w stójce. Zdecydowanie lepiej boksowała i widać było, że jest szybsza. Podkreśliła to w końcowce walki i sędziowie nie mieli wątpliwości komu przyznać zwycięstwo. Polka przegrała trzecią walkę z rzędu i to jest poważny problem naszej zawodniczki w kontekście przyszłości, która nie rysuje się różowo. Grasso z kolei udanie powróciła po 13 miesiącach przerwy spowodowanej kobntuzją.
W wojnie na wyczerpanie płuca, siła i umiejętności były po stronie amerykańskiego mistrza olimpijskiego w zapasach Henry'ego Cejudo. Moraes nieźle sobie radził na początku pojedynku i nawet można było zapisać mu na plus pierwsze starcie. Później jednak górę wzięła konsekwencja aktualnego mistrza wagi muszej i koguciej, który w trzecim starciu sprowadził do parteru przy siatce Brazylijczyka, zdusił jego obronę i gradem ciosów zmusił sędziego Marca Goddarda do interwencji. Był to skuteczny atak na pas zwakowany po aferze z T.J. Dillashaw i drugie trofeum. Cejudo jest pierwszym mistrzem olimpijskim w zapasach z pasami UFC i trzecim podwójnym mistrzem po Conorze McGregorze, Amandzie Nunes i Danielu Cormierze a obok Georgesa St.Pierre'a (GSP) czwartym zawodnikiem, który zdobył pas w dwóch wagach.
Jeszcze bardziej jednostronny pojedynek stoczyła Valentina Shevchenko, która w pierwszej rundzie powaliła Jessicę Eye, kontrolowała ją a w drugiej, strzeliła lewą nogą takie kopnięcie na głowę, że Amerykanka padła bez życia. Shevchenko mogła po raz 6 w UFC zatańczyć swoją "lezginkę", którą prezentuje po wygranych walkach. Była to jej pierwsza skuteczna obrona pasa mistrzowskiego zdobytego w starciu z Joanną Jędrzejczyk po zwakowaniu byłej pierwszej mistrzyni Nicco Montaño.
Prawdziwy thriller widzowie zobaczyli w starciu Tony Fergusona (25-3 MMA, 15-1 UFC) i Donalda Cerrone (36-12 MMA, 23-9 UFC). Rzecz nie dotyczyła magicznego występu obu, bo była to typowa solidna ligowa młócka, ale w tej młócce Cerrone miał tak rozbite prawe oko, że groziło to poważnymi konsekwencjami i po drugim starciu lekarz nie dał zgody na dalszą walkę. Wiedząc to Cerrone odstawiał dla widzów teatr "chcę się bić dalej" kupując tym publikę, która wybuczała zwycięzcę. Stawka walki była wysoka, bo i jeden i drugi może być rywalem McGregora lub Nurmagomedova w kontekście walki o pas lub pieniądze lub i jedno i drugie.
Fergusona i Cerrone nagrodzono bonusem “Fight of the Night”, a Shevchenko i Cejudo wyróżniono bonusem “Performance of the Night”. Wszyscy otrzymali po 50 tysięcy dolarów. Do miana ciekawej walki zasługiwało także starcie w wadze ciężkiej Bułgara Blagoya Ivanova (18-2 MMA, 2-1 UFC) i Australijczyka Taia Tuivasa (8-2 MMA, 3-2 UFC). W wymianach mocnych ciosów Ivanov okazał się nieco lepszy. Znacznie lepszy technicznie bój stoczyli Petr Yan (13-1 MMA, 5-0 UFC) i Jimmie Rivera (22-4 MMA, 6-3 UFC). Rosjanin mimo oporu punktował i rozbijał rywala odnosząc zasłużone zwycięstwo. Były mistrz M-1 Global mocno zapukał do drzwi czołówki wagi koguciej. Galę w hali United Center w Chicago obejrzało 16,083 widzów, którzy wnieśli do kas organizacji solidne 2,034,387 dolarów. Czas na zsumowanie PPV przyjdzie w najbliższych dniach.
Komplet wyników:
Walki o pasy mistrzowskie
61,2 kg: Henry Cejudo (USA) pokonał Marlona Moraesa (Brazylia) przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie (4:51 min)
56,7 kg: Valentina Shevchenko (Kirgistan) pokonała Jessicę Eye (USA) przez KO (wysokie kopnięcie) w 2 rundzie (0:26 min)
Karta główna
70,8 kg: Tony Ferguson (USA) pokonał Donalda Cerrone (USA) przez TKO (zatrzymanie sędziego) po 2 rundzie (5:00 min)
61,7 kg: Petr Yan (Rosja) pokonał Jimmie Riverę (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 30-27)
120,7 kg: Blagoy Ivanov (Bułgaria) pokonał Taia Tuivasę (Australia) przez decyzję 3-0 (29-28, 30-27, 30-27)
Karta wstępna
52,6kg: Tatiana Suarez (USA) pokonała Ninę Ansaroff (USA) przez decyzje 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
61,7 kg: Aljamain Sterling (USA) pokonał Pedro Munhoza (Brazylia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
52,6 kg: Alexa Grasso (Meksyk) pokonała Karolinę Kowalkiewicz (Polska) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
66,2 kg: Calvin Kattar (USA) pokonał Ricardo Lamasa (USA) przez KO (prawy sierp) w 1 rundzie (4:06 min)
52,6 kg: Yan Xiaonan (Chiny) pokonała Angelę Hill (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
84,4 kg: Darren Stewart (Anglia) pokonał Bevona Lewisa (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 30-27)
61,7 kg: Grigory Popov (Rosja) pokonał Eddie Winelanda (USA) przez KO (prawy sierp) w 2 rundzie (4:47 min)
57,2 kg: Katlyn Chookagian (USA) pokonała Joanne Calderwood (Szkocja) przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 29-28)