Na Kaukazie "słowo jest słowem" o czym zdaje się przekonywać Ojciec i trener mistrza UFC, Khabiba Nurmagomedova, Abdulmanap Nurmagomedov, który zapowiedział, że jego syn nie będzie kontynuował współpracy z amerykańską Ultimate Fighting Championship, dopóki nie zostanie rozwiązany problem z Zubairą Tukhugovem. Przypomnijmy, że chodzi tu o wydarzenia związane z galą UFC 229 w październiku 2018 roku.

Doszło wówczas do ogromnej burdy po zakończeniu walki Numagomedova z Conorem mcGregorem, która toczyła się poza oktagonem jak też i w nim, gdzie wspomniany czeczeński zawodnik Tukhugov bił się z Irlandczykiem, wymieniając ciosy. Ta sytuacja wymknęła się spod kontroli i jej konsekwencje nadal trwają. Mają też wpływ na relacje wśród kaukaskich wojowników, bowiem Zubaira jest Czeczenem a Khabib Awarem. Dla ludzi z "zachodu" to nic ważnego, ale dla tamtejszych relacji - sprawa honorowa.

"Khabib jednoznacznie stwierdził, że jeśli Zubaira zostanie zwolniony, nie będzie go w UFC na pewno. Tu nie chodzi o pieniądze, jesteśmy bardziej zainteresowani relacjami z sąsiadami, z naszymi bliskimi przyjaciółmi. Jak to by wyglądało, gdybym zostawił kogoś? Powiem spokojnie, że będzie to wyglądało obrzydliwie. Wyobraź sobie osobę, która pomagała ci wprzygotowaniach, obozach przez 5-6 lat, a nagle go zostawisz. Nie będzie negocjacji UFC z Khabibem, dopóki nie zostaną stworzone komfortowe warunki w UFC dla Zubairy"- powiedział Abdulmanap Nurmagomedov w wywiadzie dla Oksany Kravtsovej.