Rafał Kijańczuk (92,8 kg), rywal bez limitu przed M-1 Challenge Battle in Atyrau
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: sobota, 15, grudzień 2018
Co prawda rekordu 9 zwycięstw w roku nie uda sie pobić, ale 26-letni polski zawodnik wagi półciężkiej Rafał Kijańczuk (6-0 MMA, 2-0 M-1) staje przed szansą na wygranie 7-go pojedynku w tym roku i 3-go w organizacji M-1 Global, która w sobotę 15-go grudnia 2018 roku przeprowadzi galę M-1 Challenge Battle in Atyrau (M-1 Challenge 96) w Kazachstanie. Kijańczuk pomyślnie przeszedł ważenie wnosząc 92,8 kg na ważenie.
Polak zmierzy się tam z Gruzinem Gigą Kukhalashvili (11-4) reprezentującym grupę Strela Promotion. Gruzin miał dokładnie 94,5 kg, przekraczając o 1,5 kg wyznaczony limit. Stracił już na starcie 20% gaży i dostał przed pojedynkiem ukarany żółtą kartką czyli odjęciem punktu. Pojedynek może dla Kijańczuka okazać się eliminatorem do walki z niesamowitym 23-latkiem Khadisem Ibragimovem, mistrzem wagi półciężkiej w M-1 Global.
Zawodnik Berkut WCA Fight Team Warszawa w ostatniej walce potrzebował tylko 17 sekund, aby zwyciężyć w swoim ostatnim 6 pojedynku w karierze. Podczas walki wieczoru gali Madness Cage Fighting 4: Champions, która odbyła się w piątek 2-go listopada zastopował Ukraińca Aleksandra Boyko. Wcześniej odesłał do szpitala doświadczonego Brazylijczyka Charlesa Andrade. W trzech pierwszych pojedynkach z rywalami uporał się w mniej niż minutę, co nie ma precedensu w polskim i być może światowym MMA. Na pewno jest jednym z największych telentów, ale teraz czeka go ciężki test i najtrudniejsze wyzwanie w życiu. Liczymy na wygraną i udane zwieńczenie roku.
30-letni Gruzin ma już za sobą 3 pojedynki w M-1 Global z czego przegrał tylko raz z aktualnym mistrzem wagi półciężkiej Khadisem Ibragimovem na M-1 Challenge 92 w maju br. Zdyskwalifikowano go wówczas za łapanie się lin heksagonu kiedy to wystąpił po raz ostatni w walce. Kukhalashvili wywodzi się z Kickboxingu i ma na swoim koncie mistrzostwo kraju w K-1 i Wushu.
Walka do obejrzenia dokładnie o 16:30 czasu polskiego. Jest ona pierwszą na karcie głównej (20:30 czasu lokalnego - przyp. autora). Galę można oglądać na stronie internetowej M-1 Global lub w aplikacji mobilnej M-1 Global TV.
Polak zmierzy się tam z Gruzinem Gigą Kukhalashvili (11-4) reprezentującym grupę Strela Promotion. Gruzin miał dokładnie 94,5 kg, przekraczając o 1,5 kg wyznaczony limit. Stracił już na starcie 20% gaży i dostał przed pojedynkiem ukarany żółtą kartką czyli odjęciem punktu. Pojedynek może dla Kijańczuka okazać się eliminatorem do walki z niesamowitym 23-latkiem Khadisem Ibragimovem, mistrzem wagi półciężkiej w M-1 Global.
Zawodnik Berkut WCA Fight Team Warszawa w ostatniej walce potrzebował tylko 17 sekund, aby zwyciężyć w swoim ostatnim 6 pojedynku w karierze. Podczas walki wieczoru gali Madness Cage Fighting 4: Champions, która odbyła się w piątek 2-go listopada zastopował Ukraińca Aleksandra Boyko. Wcześniej odesłał do szpitala doświadczonego Brazylijczyka Charlesa Andrade. W trzech pierwszych pojedynkach z rywalami uporał się w mniej niż minutę, co nie ma precedensu w polskim i być może światowym MMA. Na pewno jest jednym z największych telentów, ale teraz czeka go ciężki test i najtrudniejsze wyzwanie w życiu. Liczymy na wygraną i udane zwieńczenie roku.
30-letni Gruzin ma już za sobą 3 pojedynki w M-1 Global z czego przegrał tylko raz z aktualnym mistrzem wagi półciężkiej Khadisem Ibragimovem na M-1 Challenge 92 w maju br. Zdyskwalifikowano go wówczas za łapanie się lin heksagonu kiedy to wystąpił po raz ostatni w walce. Kukhalashvili wywodzi się z Kickboxingu i ma na swoim koncie mistrzostwo kraju w K-1 i Wushu.
Walka do obejrzenia dokładnie o 16:30 czasu polskiego. Jest ona pierwszą na karcie głównej (20:30 czasu lokalnego - przyp. autora). Galę można oglądać na stronie internetowej M-1 Global lub w aplikacji mobilnej M-1 Global TV.