Khabib Nurmagomedov grozi opuszczeniem UFC w wydanym oświadczeniu
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: piątek, 12, październik 2018
Zamieszanie jakie powstało pomiędzy członkami zespołu Khabiba Nurmagomedova i Conora McGregora po głównej walce gali o pas wagi lekkiej było udziałem także Zubaira Tukhugova, który wpadł do oktagonu, by zaatakować Irlandczyka. W reakcji prezes organizacji, Dana White, ogłosił odwołanie jego walki z Artemem Lobovem, przyjacielem Conora zaplanowanej na 27 października 2018 w UFC Moncton.
W czwartek Nurmagomedov zagroził, że opuści UFC, jeśli jego kolega z ekipy zostanie zwolniony.
"Jeśli zdecydujecie się go zwolnić, musicie wiedzieć, że również mnie stracicie. Nigdy nie opuszczamy naszych braci w Rosji i ja idę do końca za swoim bratem. Jeśli mimo to zdecydujecie się go zwolnić, nie zapomnijcie wysłać mi mojego zwolnienia z umowy" - napisał Khabib w swoim oświadczeniu i wygląda na to, że jest to poważna groźba znając relacje i solidarność kaukaskich górali.
UFC zmagało się z wieloma problemami, ale z Kaukazem jeszcze nie miało do czynienia na taką skalę.
Poniżej pełna treść oświadczenia:
"Chciałbym zwrócić się do UFC.
Dlaczego nie zwolniliście nikogo z jego zespołu, gdy zaatakowali autobus i zranili tam kilku ludzi? Mogli tam
kogoś zabić. Dlaczego nikt nic nie mówi o obrażaniu mojego kraju, religii, narodu, rodziny?
Dlaczego musicie karać mój zespół, podczas gdy oba teamy walczyły. Jeśli mówicie, że to zacząłem, to nie zgadzam się, skończyłem to, co on zaczął.
W każdym razie, ukarzcie mnie. Zubaira Tukhugov nie ma z tym nic wspólnego. Jeśli myślicie, że będę milczeć, to się mylicie. Anulowaliście walkę Zubairy i chcecie go zwolnić tylko dlatego, że uderzył Conora. Ale nie zapominajcie, że to Conor uderzył mojego brata PIERWSZY, po prostu sprawdźcie film.
Jeśli zdecydujecie się go zwolnić, powinniście wiedzieć, że mnie też stracicie. Nigdy nie zrezygnujemy z naszych braci w Rosji, a ja pójdę do końca za moim Bratem. Jeśli nadal zdecydujecie się go zwolnić, nie zapomnijcie wysłać mi mojego zerwanego kontraktu, w przeciwnym razie sam go zerwę.
I jeszcze jedno, możecie zatrzymać moje pieniądze, które wstrzymujecie. Jesteście mocno tym zajęci, mam nadzieję, że nie stanie wam to w gardle. Broniliśmy naszego honoru i to jest najważniejsze. Zamierzamy iść do końca.
#Bracia"
Nurmagomedov pokonał Conora McGregora, w czwartej rundzie walki wieczoru UFC 229 w sobotę przez poddanie. Wkrótce po pokonaniu Irlandczyka sprowokowany przeskoczył przez siatkę oktagonu, aby zaatakować Dillona Danisa, trenera jiu-jitsu McGregora, co wywołało powszechną bijatykę pomiędzy członkami obu drużyn.