Rafał Kijańczuk i i Jurand Lisiecki na gali M-1 Challenge 96
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: piątek, 17, sierpnia 2018
Dwaj polscy zawodnicy MMA Rafał Kijańczuk (3-0 MMA, 0-0 M-1) z Berkut WCA Fight Team i Jurand Lisiecki (3-0-1 MMA, 0-0 M-1) wezmą udział w gali M-1 Challenge 96: Mikutsa vs Ibragimov, która już 25-go sierpnia odbędzie się w St. Petersburgu w Rosji. Rywalem walczącego w wadze półciężkiej Kijańczuka będzie inguski figher Ibrahim Sagov (4-1 MMA, 3-1 M-1) a z kolei Lisiecki walczyć będzie z miejscowym debiutantem Vasily Kozlovem (0-0 MMA, 0-0 M-1).
Obaj zawodnicy podpisali dwuletnie umowy (na 6 walk) z M-1 Global i rozpoczną przygodę na rosyjskim rynku na dobre. Będą też kolejnym zawodnikami z Polski, którzy zasilą najstarszą rosyjską organizację MMA, gdzie często Polacy odgrywali niepoślednią rolę.
Obaj zawodnicy podpisali dwuletnie umowy (na 6 walk) z M-1 Global i rozpoczną przygodę na rosyjskim rynku na dobre. Będą też kolejnym zawodnikami z Polski, którzy zasilą najstarszą rosyjską organizację MMA, gdzie często Polacy odgrywali niepoślednią rolę.
W przypadku Kijańczuka będzie to już druga walka dla M-1 Global, bowiem Polak debiutował w niej podczas majowej imprezy M-1 Challenge 91 w Shenzen w Chinach, efektownie wygrywając z Anglikiem Mattem Clempnerem, którego rozbił w swoim stylu w 15 sekund. W trzech walkach silnoręki zawodnik z Chełma spędził w klatkach raptem nieco ponad 30 sekund co jest swoistym rekordem na polskiej scenie MMA a być może i światowej.
Jurand Lisiecki z kolei do tej pory pokazywał się głównie na wielkopolskich galach Slugfest, gdzie dwa razy wygrywał i raz zremisował. Wystąpił też na gali Victory FC League 4 w Raciborzu pokonując Fryderyka Dąbala w debiucie w kwietniu 2017 roku.
Jurand Lisiecki z kolei do tej pory pokazywał się głównie na wielkopolskich galach Slugfest, gdzie dwa razy wygrywał i raz zremisował. Wystąpił też na gali Victory FC League 4 w Raciborzu pokonując Fryderyka Dąbala w debiucie w kwietniu 2017 roku.