Aż dwie walki w obrębie miesiąca lipca i sierpnia zamierza stoczyć słynny skandalista i ostatnio "nawrócony na sport" rosyjski zawodnik MMA wagi ciężkiej 37-letni Aleksander Emelianenko (27-7). Zwolniony w końcu 2016 roku z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za gwałt, po wyjściu wygrał już 4 walki i nie zamierza poprzestać.

Już 9-go lipca na trzeciej edycji gali Russian Cagefighting Championship (RCC 3) zmierzy się z pogromcą naszego Michała Kity, Victorem Pestą (13-4) z Czech. Gala odbędzie się w Jekaterynburgu (dawniej Swierdłowsk - przy. red.) w Rosji. Pesta to były zawodnik UFC, gdzie znokautował go m.in. nasz Marcin Tybura a potem ostatecznie z organizacji odprawił Ukrainiec Alexey Oleynik mający obywatelstwo rosyjskie.

Pesta zemścił się pokonując rodaka Emelianenko, Alexandra Gladkova (10-1) na Fight Nights Global 84: Deák vs Chupanov w marcu 2018 w Bratysławie, stolicy Słowacji. Wcześniej zadusił niezwykle groźnego i doświadczonego w MMA mistrza świata Muay Thai z Białorusi Alexeia Kudina (23-11). Emelianenko czeka nie łatwe zadanie, bo 27-letni Pesta to wciąż mlody i obiecujący zawodnik MMA.

Wcale nie łatwiejsze zadanie czeka go 18-go sierpnia na gali WFCA 50 w Moskwie, stolicy Rosji. Jego rywalem będzie weteran Bellator MMA Tony Johnson Jr. (11-4), który ma na koncie pokonanie m.in. Derricka Lewisa a także słynnego Alexandra Volkova na Bellator 136: Brooks vs. Jansen. Co prawda ostatnio przegrał błyskawicznie w 38 sekund z Vitalym Minakovem na Fight Nights Global 82: Minakov vs. Johnson w grudniu 2017, ale niech to nikogo nie zmyli. Johnosn jest bardzo groźny a dodatkowo 5 lat młodszy.

Sasza Emelianenko to brat słynniejszego Fiodora, który wyrzekł się go publicznie nazywając "Judaszem" z uwagi na zachowanie i także związanie się z Ramzanem Kadyrowem, który skonfliktował się z "Ostatnim Imperatorem" na tle walk dzieci jakie zaserwował na swojej gali, co wywołało skandal w Rosji. Fiodor jest prezesem Rosyjskiego Związku MMA i stał w opozycji do czeczeńskiego prezydenta, nie przestrzegającego regulaminu RZ MMA. Aleksandrowi trudno będzie liczyć na jego wsparcie, choć 4 zwycięstwa nad Gerônimo Dos Santosem (39-19) na WFCA 42, Virgilem Zwickerem (16-6-1) na WFCA 44, polskim zawodnikiem Szymonem Bajorem (17-7) na Battle on Volga 3 i Gabriela Gonzagę (17-11) na RCC 2, zrobiły wrażenie nie tylko w Rosji. Czy zdoła przedłużyć serię zwycięstw o dwa kolejne? Przekonamy się się już podczas najbliższego lata.