32-letni Ormianin reprezentujący Holandię Gegard Mousasi (44-6-2 MMA, 2-0 BMMA) zdobył pas wagiśredniej organizacji Bellator MMA pokonując Brazylijczyka Rafaela Carvalho (15-2 MMA, 6-1 BMMA) na gali Bellator 200 Carvalho vs Mousasi, która w piątek 25-go maja odbyła się w hali The SSE Arena w Londynie, stolicy Wielkiej Brytanii.

"Dreamcatcher" to były mistrz Dream i Strikeforce i choć nie udało mu się zdobyć pasa UFC, to przechodził do Bellatora nie jako "odpad" po porażkach a po wykonaniu kontraktu z Ultimate Fighting Championship. Teraz po zwycięstwie nad byłym mistrzem Alexandrem Shlemenko, przystąpił do walki o najważniejsze trofeum numeru dwa światowego MMA.

Walka przebiegła bardzo dobrze dla nowego mistrza. Od początku czekał na moment, kiedy może obalić i skorzystał z pierwszej okazji. Udało mu się to częściowo, ale kiedy złapał to już nie popuścił, mimo iż Carvalho dwukrotnie wstawał na nogi. Końcowa akcja to "konsekewncja - konsekwencji". Wpięcie za plecy i obijanie rywala do meomentu interwencji sędziego. To także kolejny sukces wciąż młodego bardzo doświadczonego holenderskiego Ormianina. Mousasi zapowiedział, iż chce walczyć w obronie pasa z mistrzem Kanadyjczykiem Rory MacDonaldem i ma nadzieję, że tan nie zachowa się jak kurczak i przyjmie walkę z nim.

Wielką atrakcją miał być kolejny występ niepokonanego Anglika Michaela ''Venoma'' Page’a (13-0 MMA, 9-0 BMMA), który zmierzył się z Amerykaninem Davidem Rickelsem (19-5 MMA, 13-5 BMMA). Walka to dużo powiedziane, bo Page odstawiał irytujący cyrk przez całą pierwszą rundę posyłając raz na deski rywala a w drugiej po minucie trafił dość dziwnym prawym sierpem i Rickels poddał się informując o tym sędziego. Wygrana to wygrana, ale samo show było dość kiepskiej jakości. Problemem jest fakt, że Page stoczył 9 zwycięskich walk i w tej chwili jedyną opcją wydaje się walka o pas wagi półśredniej. Ten zaś należy do...Rory MacDonalda.

W drodze po pas wagi półciężkiej jest zaś Phil Davis (19-4 MMA, 6-1 BMMA). "Mr. Wonderfull" odprawił wysokim kopnięciem Anglika Lintona Vassella (18-7 MMA, 7-4 UFC) i wygrał 6 z 7 stoczonych w Bellator MMA walk. Do momentu kopnięcia na głowę jednak nie była to łatwa walka a Vasell był równorzędnym rywalem i do tego doświadczonym wojownikiem. Zabrakło mu być może tak cięzkich walk jakie miał na koncie w UFC Davis a być może na moment w trzecij rundzie stracił koncentrację i w tym samym czasie Phil wystrzelił kapitalnym kopnięciem, które trafiło "na punkt". Tak czy tak po klęsce z Ryanem Baderem na Bellator 186: Bader vs. Vassell, teraz przyszła druga porażka z rzędu.

Pierwszej porażki w karierze doznała "femme fatale" żeńskiego MMA, kreowana na wielką gwiazdę kickboxerka Anastasia Yankova (5-1 MMA, 3-1 BMMA). Kiepsko walczącą w MMA Rosjankę czekała wreszcie prawdziwa weryfikacja ze znaną w Polsce (poprzez KSW i PLMMA 17: Warmia Heroes) Angielkę Kate Jackson (10-3-1 MMA, 2-1 BMMA). Test wypadł kiepsko, bo śliczna Anastasia, nie miała jeszcze klasowej rywalki na skalę europejską a Jackson taką była stąd wynik był oczywisty.

Komplet wyników:

Main event
83,9kg: Gegard Mousasi (Holandia) pokonał Rafaela Carvalho (Brazylia) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (1:05 min)

Karta główna
77,6 kg: Michael Page (Anglia) pokonał Davida Rickelsa (USA) przez TKO (poddanie) w 2 rundzie (0:43 min)
93,4 kg: Phil Davis (USA) pokonał Lintona Vassella (Anglia) przez KO (wysokie kopnięcie) w 3 rundzie (3:35 min)
73,9 kg: Aaron Chalmers (Anglia) pokonał Asha Griffithsa (Anglia) przez poddanie (duszenie gilotynowe) w 1 rundzie (1:55 min)
57,6 kg: Kate Jackson (Anglia) pokonała Anastasię Yankovą (Rosja) przez decyzję 3-0 (30-26, 30-26, 30-27)

Karta wstępna
84,4 kg: Anatoly Tokov (Rosja) pokonał Vladimir Filipovic (Chorwacja) przez poddanie (duszenie gilotynowe) w 1 rundzie (0:56 min)
66,2 kg: Pedro Carvalho (Portugalia) pokonał Daniela Crawforda (Anglia) przez decyzję 3-0 (29-28, 28-29, 29-28)
84,4 kg: Mike Shipman (Anglia) pokonał Carla Noona (Anglia) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (0:11 min)
84,4 kg: Charlie Ward (Irlandia) pokonał Martina Hudsona (Anglia) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (2:23 min)
84,4 kg: Costello Van Steenis (Holandia) pokonał Kevina Fryera (Anglia) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (1:20 min)
70,8 kg: Charlie Leary (Anglia) pokonał Toma Greena (Anglia) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (4:58 min)
77,6 kg: Walter Gahadza (Anglia) pokonał Kent Kauppinen (Anglia) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (2:04 min)
77,6 kg: Jahreau Shepherd (Anglia) pokonał Marcina Żywicę (Polska) przez TKO (zatrzymanie sędziego) po 1 rundzie (5:00 min)
66,2 kg: Mike Ekundayo (Anglia) pokonał Toma Mearnsa (Anglia) przez TKO (kontuzja) w 2 rundzie (1:02 min)
57,6 kg: Amir Albazi (Szwecja) pokonał Iurie Bejenari (Francja) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 1 rundzie (3:21 min)