Olimpijski medalista Migran Arutyunyan zamierza zakręcić rywalem w powietrzu na Fight Night Global 87
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 06, maj 2018
Ormiański zapaśnik mieszkający w Rosji Migran Arutyunyan, który na IO w Rio de Janeiro w 2016 roku zdobył srebrny medal podpisał zawodowy kontrakt i zadebiutuje już za niespełna dwa tygodnie na gali Fight Night Global 87 w Rostowie nad Donem w Rosji.
29-letni Ormianin nie zamierza tylko wygrać zwyczajnie swoją walkę, ale pokazać coś więcej publiczności a w szczególności swój słynny "młynek", kiedy to wynosił rywali i kręcił nimi w powietrzu a potem ciskał (slam) o matę. Właśnie ten widowiskowy element chce już w pierwszej walce pokazać widzom i fanom MMA.
"Tak, lubię wynosić i obracać rywali w powietrzu, to jest jedna z moich ulubionych zabaw! 19-go maja Spróbuję pokazać to na gali Fight Night Global 87" - zapowiedział widowisko walczący, utytułowany fighter. Być może to przyszły mistrz Mieszanych Sztuk Walki.
Arutyunyan to zapaśnik stylu klasycznego w kategorii do 66 kilogramów. Ma podwójne obywatelstwo - rosyjskie i ormiańskie. Ormianin zdobył srebrny medal Igrzysk Olimpijskich w 2016 roku w Rio, gdzie reprezentował Armenię. Był mistrzem Rosji w 2012 roku, mistrzem Armenii w 2013 roku, oraz był wicemistrzem Europy w 2015 roku.
29-letni Ormianin nie zamierza tylko wygrać zwyczajnie swoją walkę, ale pokazać coś więcej publiczności a w szczególności swój słynny "młynek", kiedy to wynosił rywali i kręcił nimi w powietrzu a potem ciskał (slam) o matę. Właśnie ten widowiskowy element chce już w pierwszej walce pokazać widzom i fanom MMA.
"Tak, lubię wynosić i obracać rywali w powietrzu, to jest jedna z moich ulubionych zabaw! 19-go maja Spróbuję pokazać to na gali Fight Night Global 87" - zapowiedział widowisko walczący, utytułowany fighter. Być może to przyszły mistrz Mieszanych Sztuk Walki.
Arutyunyan to zapaśnik stylu klasycznego w kategorii do 66 kilogramów. Ma podwójne obywatelstwo - rosyjskie i ormiańskie. Ormianin zdobył srebrny medal Igrzysk Olimpijskich w 2016 roku w Rio, gdzie reprezentował Armenię. Był mistrzem Rosji w 2012 roku, mistrzem Armenii w 2013 roku, oraz był wicemistrzem Europy w 2015 roku.
Teraz będzie kontynuował karierę w MMA. Z jakim skutkiem zobaczymy, ale jak pokazują kariery zapaśników jak Henry Cejudo czy choćby nasz Damian Janikowski, warto próbować choć niekoniecznie olimpijski medal musi zapewnić sukces, co pokazali inni zapaśnicy jak Dan Henderson czy Daniel Cormier. Oni nie mieli medalu, ale mieli lub nadal mają pasy organizacji MMA.