Reprezentujący Nova Uniao, Renan 'Barao' Pegado jest obecnie drugim mistrzem UFC z tego klubu i czwartym Brazylijczykiem będącym w posiadaniu mistrzowskiego pasa największej organizacji MMA na świecie. W sobotę zdominował Urijaha Fabera podczas UFC 149, ale nie jest do końca zadowolony ze swojego występu.

"Jestem bardzo szczęśliwy. Faber to znakomity zawodnik i wspaniały człowiek. Jestem wdzięczny mu za to, że wypowiedział moje nazwisko kiedy zapytano go, z kim chce walczyć. Byłem nieco zaskoczony tym buczeniem podczas walki, ale to dobra wiadomość.
Następnym razem będę walczył zupełnie inaczej. Chciałem zostać mistrzem, więc musiałem być ostrożny, ale następnym razem będę walczył inaczej, bardziej w przyjazny fanom sposób."

"Moją taktyką w tej walce było trzymanie dystansu, bo on naprawdę mocno bije prawą ręką, a ja miałem przewagę kilku cali zasięgu. Używałem przewagi zasięgu by uderzyć i od razu odskakiwałem. Taką taktykę przygotowali dla mnie moi trenerzy."

A z kim chce zawalczyć w następnym pojedynku? Wiadomo przecież, że Dominick Cruz musi zrobić sobie bardzo długi urlop, bowiem kontuzja kolana jakiej się nabawił jest bardzo poważna.

"Nie zależy ode mnie z kim zawalczę. To zależy od UFC, a ja jestem ich pracownikiem i zawalczę z każdym, kogo mi zaproponują. Dominick Cruz jest wielkim mistrzem i wspaniałym sportowcem, a moi trenerzy ustalą taktykę na walkę z nim. Jedyne co mogę powiedzieć to tylko to, że będę trenował najciężej jak potrafię by wygrać kolejną walkę."