UFC 221: ''Żołnierz Boga'' rozbija Luke'a Rockholda! Wyniki
- Kategoria: Wyniki Świat
- Opublikowano: niedziela, 11, luty 2018
W sobotnią noc 10-go lutego w hali Perth Arena w australijskim mieście Perth, odbyła się gala UFC 221 Rockhold vs Romero, gdzie w walce wieczoru zmierzyli się Amerykanin Luke Rockhold (16-4 MMA, 6-3 UFC) i kubański mistrz zapasów Yoel Romero (13-2 MMA, 9-1 UFC).
Perypetie z wagą 40-letnie Kubańczyka skomplikowały walkę o pas, ale nie przeszkodziło to by ona się odbyła. Ku zaskoczeniu wszystkich w walce dwóch mańkutów lepszym okazał się "Żołnierz Boga" jak nazywa sam siebie Yoel Romero.
Kubańczyk mając kompletnie wyłączoną prawą nogę po niskich kopnięciach, w trzecim starciu zaryzykował i trafił silnym lewym sierpem Amerykanina i dobił go w parterze. Po walce przeprosił za nie zrobienie wagi pierwszy raz w karierze, ale kara była oczywista, brak statusu walki o pas. Być może dojdzie do rewanżu, ale to na razie melodia przyszłości.
W poprzedzającej main event walce gali Amerykanin Curtis Blaydes (10-1 MMA, 5-1 UFC) wypunktował po dramatycznej walce legendarnego mistrza K-1 Marka Hunta (13-12-1 MMA, 8-6-1 UFC) pochodzącego z Nowej Zelandii a reprezentującego Australię. Początek starcia zdecydowanie należał do Hunta, który w wymianach dwukrotnie trafiał silnymi uderzeniami potężnego Amerykanina, w tym raz posyłając go na deski. Blaydes był na pograniczu nokautu, ale zapaśnicze kontry i sprowadzenia ustawiły pojedynek korzystnie dla niego. Drugie i trzecie starcie to festiwal sprowadzeń, kontroli i gradu uderzeń na głowę Hunta. "Super Samoan" nie miał recepty a jedynie próbował bezskutecznie wstawać. Nie przyniosło to punktów i ku rozpaczy tysięcy widzów w Perth Arena przegrał pojedynek.
Śmiało można powiedzić, że poza wyjątkami był to wielki dzień australijskich fighterów. W głównej karcie kapitalnie pokazał się pierwszy fighter mający aborygeńskie korzenie Tai Tuivasa (7-0 MMA, 2-0 UFC), który po prostu rozniósł Francuza Cyrilla Askera (9-4 MMA, 2-3 UFC). Entuzjazm hali pokazał, że chyba trudna historia relacji rdzennych mieszkańców z białymi Australijczykami to przeszłość. Warto zwrócić uwagę na tego 24-letniego zawodnika, bo niewykluczone, że mamy doczynienia z talentem na miarę mistrza UFC.
Kolejnym, który zrobił ogromne wrażenie był 26-latek Tyson Pedro (7-1 MMA, 3-1 UFC), który zdemolował i poddał dagestańskiego fightera Saparbeka Safarov (8-2 MMA, 0-2 UFC) - skandalistę wyrzuconego z M-1 Global po aferze z naszym Tomaszem Narkunem kilka lat temu. Kapitalna kimura zakończyła walkę i publiczność oszalała. To było trzecie zwycięstwo półciężkiego "kangura" z Gold Coast w Queensland.
Tylko jedna walka w głównej karcie dostała bonus 50 tysięcy dolarów i było to starcie miejscowego zawodnika Jake'a Matthewsa (12-3 MMA, 6-3 UFC) i Li Jinglianga (14-5 MMA, 6-3 UFC). Pojedynek wybrano “Fight of the Night” podczas imprezy, gdzie każda walka była lepsza jedna od drugiej. Bonusy “Performance of the Night” otrzymali: Israel Adesanya (12-0 MMA, 1-0 UFC) reprezentujący Nową Zelandię i Brazuylijczyk Jussier Formiga (21-5 MMA, 4-4 UFC).
Galę obejrzało 12,437, którzy wnieśli do kas 3,6 miliona dolarów australijskich (2,8 miliona USD) co jest trzecim wynikiem w historii wydarzeń w Australii po UFC 193 Rousey vs Holm (56,214 tysięcy widzów) i UFC 127: Penn vs. Fitch (18,124 widzów).
Komplet wyników:
Karta wstępna
77,6 kg: Luke Jumeau (Australia) pokonał Daichi Abe (Japonia) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-27, 28-27)
61,7 kg: Jose Quinonez (Meksyk) pokonał Teruto Ishiharę (Japonia) przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 29-28)
66,2 kg: Ross Pearson (Anglia) pokonał Mizuto Hirotę (Japonia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 29-28)
57,2 kg: Jussier Formiga (Brazylia) pokonał Bena Nguyena (USA) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 3 rundzie (1:43 min)
66,2 kg: Alex Volkanovski (Australia) pokonał Jeremy Kennedy (Kanada) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (4:57 min)
84,4 kg: Israel Adesanya (Nowa Zelandia) pokonał Roba Wilkinsona (Australia) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (3:32 min)
70,8 kg: Dong Hyun Kim (Korea) pokonał Damiena Browna (Australia) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
Karta główna
93,4 kg: Tyson Pedro (Australia) pokonał Saparbeka Safarova (Rosja) przez poddanie (kimura) w 1 rundzie (3:54 min)
77,6 kg: Jake Matthews (Australia) pokonał Li Jinglianga (Chiny) przez decyzję 3-0 (29-28, 30-26, 30-26)
120,7 kg: Tai Tuivasa (Australia) pokonał Cyrila Askera (Francja) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (2:18 min)
120,7 kg: Curtis Blaydes (USA) pokonał Marka Hunta (Australia) przez decyzję 3-0 (30-26, 30-26, 29-27)
Walka wieczoru
83,9 kg: Yoel Romero (Kuba) pokonał Luke Rockholda (USA) przez KO (uderzenia) w 3 rundzie (1:48 min)
Perypetie z wagą 40-letnie Kubańczyka skomplikowały walkę o pas, ale nie przeszkodziło to by ona się odbyła. Ku zaskoczeniu wszystkich w walce dwóch mańkutów lepszym okazał się "Żołnierz Boga" jak nazywa sam siebie Yoel Romero.
Kubańczyk mając kompletnie wyłączoną prawą nogę po niskich kopnięciach, w trzecim starciu zaryzykował i trafił silnym lewym sierpem Amerykanina i dobił go w parterze. Po walce przeprosił za nie zrobienie wagi pierwszy raz w karierze, ale kara była oczywista, brak statusu walki o pas. Być może dojdzie do rewanżu, ale to na razie melodia przyszłości.
W poprzedzającej main event walce gali Amerykanin Curtis Blaydes (10-1 MMA, 5-1 UFC) wypunktował po dramatycznej walce legendarnego mistrza K-1 Marka Hunta (13-12-1 MMA, 8-6-1 UFC) pochodzącego z Nowej Zelandii a reprezentującego Australię. Początek starcia zdecydowanie należał do Hunta, który w wymianach dwukrotnie trafiał silnymi uderzeniami potężnego Amerykanina, w tym raz posyłając go na deski. Blaydes był na pograniczu nokautu, ale zapaśnicze kontry i sprowadzenia ustawiły pojedynek korzystnie dla niego. Drugie i trzecie starcie to festiwal sprowadzeń, kontroli i gradu uderzeń na głowę Hunta. "Super Samoan" nie miał recepty a jedynie próbował bezskutecznie wstawać. Nie przyniosło to punktów i ku rozpaczy tysięcy widzów w Perth Arena przegrał pojedynek.
Śmiało można powiedzić, że poza wyjątkami był to wielki dzień australijskich fighterów. W głównej karcie kapitalnie pokazał się pierwszy fighter mający aborygeńskie korzenie Tai Tuivasa (7-0 MMA, 2-0 UFC), który po prostu rozniósł Francuza Cyrilla Askera (9-4 MMA, 2-3 UFC). Entuzjazm hali pokazał, że chyba trudna historia relacji rdzennych mieszkańców z białymi Australijczykami to przeszłość. Warto zwrócić uwagę na tego 24-letniego zawodnika, bo niewykluczone, że mamy doczynienia z talentem na miarę mistrza UFC.
Kolejnym, który zrobił ogromne wrażenie był 26-latek Tyson Pedro (7-1 MMA, 3-1 UFC), który zdemolował i poddał dagestańskiego fightera Saparbeka Safarov (8-2 MMA, 0-2 UFC) - skandalistę wyrzuconego z M-1 Global po aferze z naszym Tomaszem Narkunem kilka lat temu. Kapitalna kimura zakończyła walkę i publiczność oszalała. To było trzecie zwycięstwo półciężkiego "kangura" z Gold Coast w Queensland.
Tylko jedna walka w głównej karcie dostała bonus 50 tysięcy dolarów i było to starcie miejscowego zawodnika Jake'a Matthewsa (12-3 MMA, 6-3 UFC) i Li Jinglianga (14-5 MMA, 6-3 UFC). Pojedynek wybrano “Fight of the Night” podczas imprezy, gdzie każda walka była lepsza jedna od drugiej. Bonusy “Performance of the Night” otrzymali: Israel Adesanya (12-0 MMA, 1-0 UFC) reprezentujący Nową Zelandię i Brazuylijczyk Jussier Formiga (21-5 MMA, 4-4 UFC).
Galę obejrzało 12,437, którzy wnieśli do kas 3,6 miliona dolarów australijskich (2,8 miliona USD) co jest trzecim wynikiem w historii wydarzeń w Australii po UFC 193 Rousey vs Holm (56,214 tysięcy widzów) i UFC 127: Penn vs. Fitch (18,124 widzów).
Komplet wyników:
Karta wstępna
77,6 kg: Luke Jumeau (Australia) pokonał Daichi Abe (Japonia) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-27, 28-27)
61,7 kg: Jose Quinonez (Meksyk) pokonał Teruto Ishiharę (Japonia) przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 29-28)
66,2 kg: Ross Pearson (Anglia) pokonał Mizuto Hirotę (Japonia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 29-28)
57,2 kg: Jussier Formiga (Brazylia) pokonał Bena Nguyena (USA) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 3 rundzie (1:43 min)
66,2 kg: Alex Volkanovski (Australia) pokonał Jeremy Kennedy (Kanada) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (4:57 min)
84,4 kg: Israel Adesanya (Nowa Zelandia) pokonał Roba Wilkinsona (Australia) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (3:32 min)
70,8 kg: Dong Hyun Kim (Korea) pokonał Damiena Browna (Australia) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
Karta główna
93,4 kg: Tyson Pedro (Australia) pokonał Saparbeka Safarova (Rosja) przez poddanie (kimura) w 1 rundzie (3:54 min)
77,6 kg: Jake Matthews (Australia) pokonał Li Jinglianga (Chiny) przez decyzję 3-0 (29-28, 30-26, 30-26)
120,7 kg: Tai Tuivasa (Australia) pokonał Cyrila Askera (Francja) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (2:18 min)
120,7 kg: Curtis Blaydes (USA) pokonał Marka Hunta (Australia) przez decyzję 3-0 (30-26, 30-26, 29-27)
Walka wieczoru
83,9 kg: Yoel Romero (Kuba) pokonał Luke Rockholda (USA) przez KO (uderzenia) w 3 rundzie (1:48 min)