Joanna Jędrzejczyk znokautowana przez Rose Namajunas w walce na UFC 217
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 05, listopad 2017
Nie tego spodziewali się polscy kibice zafascynowani karierą niepokonanej mistrzyni wagi słomkowej UFC, Joanny Jędrzejczyk, w sobotnią noc, 4 listopada 2017r. Podczas gali UFC 217 trzydziestoletnia Polka przegrała pierwszy pojedynek w największej światowej organizacji MMA, dając się zdeklasować Amerykance, Rose Namajunas.
Wydarzenia w Teathre na Madison Square Garden zaszokowały nie tylko polską, ale także światową opinię publiczną. Polka, która po raz siódmy broniła pasa mistrzowskiego mogła przejść do historii organizacji pokonując rekord zwycięstw i obron tytułu wagi słomkowej. Po burzliwych dwóch dniach bezpośrednich prowokacji i mało eleganckiego zachowania względem rywalki, pochodząca z Olsztyna, a trenująca obecnie w USA zawodniczka otrzymała srogą lekcję pokory. Jej zachowanie od dłuższego czasu pozostawiało wiele do życzenia i spora liczba obserwatorów rynku MMA zauważała nadmierną koncentrację Polki na innych czynnikach niż walka. Niestety zemściło się to w trakcie pojedynku gdzie w pierwszej rundzie dwukrotnie znalazła się na deskach. W drugim przypadku już po raz ostatni, bowiem Amerykanka lewym sierpem posłała ją na deski, a następnie dobiła kilkoma mocnymi ciosami.
Nowa mistrzyni, Rose Namajunas zaskoczyła wszystkich swoim chłodem i spokojem. Udało jej się dokonać zdawałoby się niemożliwego, odbierjąc pas niepokonanej dotychczas Polce. Trochę szkoda kiepskiego stylu odejścia i zachowania Joanny Jędrzejczyk. Niestety po raz kolejny okazało się, że wygrywa nie ten, kto głośniej krzyczy i prowokuje, ale ten kto jest skupiony na walce i szanuje przeciwnika.
Nowa mistrzyni, Rose Namajunas zaskoczyła wszystkich swoim chłodem i spokojem. Udało jej się dokonać zdawałoby się niemożliwego, odbierjąc pas niepokonanej dotychczas Polce. Trochę szkoda kiepskiego stylu odejścia i zachowania Joanny Jędrzejczyk. Niestety po raz kolejny okazało się, że wygrywa nie ten, kto głośniej krzyczy i prowokuje, ale ten kto jest skupiony na walce i szanuje przeciwnika.